Samsung w swoich smartfonach oferuje własny zestaw aplikacji multimedialnych, na czele z Galerią, służącą do przeglądania zdjęć i filmów oraz ich podstawowej edycji. Jest też odtwarzacz wideo, który między innymi obsługuje napisy. Samsung przestał za to fabrycznie instalować aplikację Wideo, którą – podobnie jak aplikację Samsung Music – musimy pobrać i zainstalować sami. Chyba, że wystarczy nam to, co jest, czyli na przykład YouTube Music do odtwarzania lokalnych plików z muzyką. Na pocieszenie mamy Radio FM z RDS-em (domyślnie wyłączony) i funkcją nagrywania audycji.
Samsung Galaxy A71 do odtwarzania multimediów używa pojedynczego głośnika, umieszczonego na dole. Gra on z całkiem niezłą głośnością, dzięki czemu można słuchać muzyki czy radia w typowym pomieszczeniu, jakie wielu z nas ma w swoich domach. Pod względem jakości muzyki jest nieco gorzej – brakuje tonów bardzo niskich (to akurat można zrozumieć), natomiast te bardzo wysokie brzmią nieprzyjemnie dla uszu. Poza tym jest OK.
Do słuchania muzyki lepiej oczywiście użyć słuchawek. Ponieważ nie otrzymałem żadnych w zestawie, wykorzystałem posiadane słuchawki dokanałowe M6-Pro oraz nauszne słuchawki bezprzewodowe firmy Sony. W obu przypadkach było o wiele lepiej – były basy, a źle odtworzone wysokie tony nie przeszkadzały w odbiorze.
W ustawieniach systemowych znajdziemy kilka możliwości pozwalających nam dostosować jakość muzyki do własnych preferencji. Do dyspozycji mamy tu nastawy Dolby Atmos, które optymalizują dźwięk do tego, czego słuchamy – automatycznie, lub za sprawą naszego wyboru ( (opcje film, muzyka i głos). Jest też korektor graficzny (equalizer), skaler UHQ (poprawia rozdzielczość dźwięku) oraz funkcja Adapt Sound (dostosowuje nastawy do naszego słuchu).
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
