Warto jednak wspomnieć, że iPhone 4S jest jednym z nielicznych "World Phonów" dostępnych na rynku, pozwalających na pracę w dwóch różnych technologiach. Telefon pozwala na pracę w czterech częstotliwościach sieci GSM (850, 900, 1800 i 1900 MHz), trzech sieci UMTS (900, 1900 i 2100 MHz), oraz w dwóch sieci CDMA (850 i 1900 MHz). Wyposażono go w moduł WLAN v802.11b/g/n i Bluetooth 4.0. Nowy moduł komunikacyjny pozwala na osiąganie przy transmisji pakietowej prędkości pobierania do 14,4 Mb/s i wysyłania do 5,8 Mb/s.
GPS
iPhone 4S wyposażony został w moduł GPS wraz ze wsparciem dla technologii A-GPS, dzięki której nasza pozycja ustalana jest w kilka sekund. Faktycznie działa to bardzo sprawnie, nawet w bardzo pochmurny dzień i przy wysokiej zabudowie miasta. Ponadto prócz amerykańskiego systemu GPS, iPhone 4S pozwala także na pracę z rosyjskim systemem GLONASS. W standardzie nie otrzymamy jednak żadnej aplikacji nawigującej, która prowadziłaby nas zakręt po zakręcie. W oprogramowaniu oddano do użytku program Mapy działający w oparciu o Mapy Google. Pozwala ona na wytyczenie drogi, jednak nie informuje o tym, kiedy skręcić, za ile metrów - tak, jak to się ma w komercyjnych programach tego typu. Dzięki wbudowanemu kompasowi cyfrowemu możemy jednak w prosty sposób skorzystać z tej aplikacji, jak z pełnowartościowej aplikacji nawigacyjnej, dzięki temu, że nasza pozycja wyświetlana jest również z informacją, w którym kierunku patrzymy i się kierujemy. Program wytycza nam drogę dla samochodu, komunikacji miejskiej lub drogi pieszej. Dzięki nowej funkcji możliwe jest wyświetlenie informacji o aktualnym natężeniu ruchu.
System nawigacji udało mi się przetestować na komercyjnym rozwiązaniu o nazwie Don’t Panic. Program prowadził mnie w czasie rzeczywistym po drogach, nie występowały żadne opóźnienia podczas jazdy, a sam system nawiasem mówiąc jest wart swojej ceny.
<: F6346:>
Bateria
Dla wielu użytkowników iPhone’a 4S, bateria to jego największa bolączka. Problem dostrzegł również producent wydając uaktualnienie oprogramowania iOS 5, które miało nieco zoptymalizować zarządzanie energią. Przyznam, że o ile wyłączyłem usługi lokalizacji, nie korzystałem z przypomnień powiązanych z pozycją i nie uruchomiłem skrzynki e-mail, bateria sprawowała się całkiem żwawo, pozwalając zapomnieć o ładowarce na 1,5-2 dni. Jednak uruchomienie wcześniej wspomnianych usług zmusiło mnie do codziennego ładowania telefonu.
W telefonie znajdziemy wbudowaną baterię litowo-polimerową o pojemności 1432 mAh. Ładowanie odbywa się przez zasilacz lub przez przewód USB podłączony do komputera. Według specyfikacji producenta na jednym pełnym ładowaniu możemy prowadzić 8-godzinne połączenie głosowe w sieci 3G, lub 14-godzinne w sieci 2G. Telefon teoretycznie powinien wytrzymać w trybie czuwania do 200 godzin. W przypadku korzystania z funkcji multimedialnych, bateria powinna nam zapewnić do 9 godzin przeglądania Internetu przez Wi-Fi, 10 godzin oglądania materiałów wideo lub nawet 40 godzin słuchania muzyki.
W teście maksymalnego czasu rozmowy w sieci 3G (wyłączone wszelkie synchronizacje danych, oprogramowanie iOS 5.1 9B179) telefon uzyskał wynik 527 minut. Dało mu to wysoką, 8. lokatę na 55 przetestowanych pod tym kątem przez TELEPOLIS telefonów. Zeszłoroczny iPhone 4 osiągnął w tym samym teście wynik słabszy o 32 minuty.
