DAJ CYNK

Test telefonu BlackBerry Key2 - nareszcie ładny, inny telefon

Michał Świech (Isand)

Testy sprzętu

Sam telefon wyróżnia się w tłumie. To jeden z tych nielicznych modeli, które można rozpoznać od razu i bez kłopotów. Na drugim biegunie znajdują się budżetowce Samsunga czy modele Xiaomi. Tutaj czasem trzeba prawdziwego eksperta. Odpowiadający za stronę sprzętową TCL w przeciwieństwie do większości innych producentów nie zamierza kopiować iPhone'a (a dzięki iPhone'owi X i zapoczątkowanemu "kultowi wcięcia w ekranie" mogliśmy zobaczyć jak duże jest to grono...). Chińczycy współpracowali z Kanadyjczykami przy projektowaniu klawiatury. Wzorowano się bowiem (co szczerze przyznano) na tej znanej z dawnej serii Bold. Pamiętacie jeszcze tamte telefony? To dzięki nim BlackBerry był swego czasu największym producentem smartfonów.



Między klawiaturą i ekranem znajdują się fizyczne przyciski Androida. Pozostałe zostały natomiast umieszczone z prawej strony urządzenia. Na dole natomiast znajdziemy głośniki oraz wejście USB typu C. Smartfon ma również Jacka 3,5 mm co jest bardzo dobrą informacją. Nie dam się przekonać tym markom, które uważają, że jego likwidacja to taki doskonały pomysł.



Tył jest bardzo przyjemny w dotyku. Na górze znajduje się lekko wystający podwójny aparat główny (szkoda, nie ukrywam, że wolę te, które nie wystają) oraz charakterystyczny symbol Jeżynki. W skrócie: smartfon jest zwyczajnie... ładny.



Klawiatura

Od tego należy zacząć. To najważniejsza cecha tego telefonu. BlackBerry i TCL postanowili wspólnie udowodnić, że fizyczna klawiatura może być lepszym wyborem niż ta ekranowa. Niektórzy - ci najbardziej przyzwyczajeni do klawiatury ekranowej - nie będą zachwyceni. I trzeba powiedzieć wprost: kupując ten telefon musisz być świadomy fizycznej klawiatury. W Internecie (również tym polskim) ukazało się bowiem kilka recenzji, które dałoby się streścić jako "nie znoszę fizycznej klawiatury, więc telefon jest beznadziejny". Nie będziemy pokazywać palcem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: nullnullnull