DAJ CYNK

Test telefonu LG E900 Swift 7

Michał Gruszka

Testy sprzętu

Przycisk do uruchamiania telefonu, oraz przełączania go w tryb uśpienia znajduje się na górnej krawędzi telefonu. Obok znalazło się miejsce dla popularnego złącza słuchawkowego JACK 3,5 mm. Na bocznych krawędziach zamontowano klawisz zmiany poziomu głośności, spust migawki aparatu fotograficznego i złącze microUSB służące do wymiany danych i ładowania akumulatora. Tył telefonu okrywa metalowa, frezowana klapka, w której znalazło się miejsce na obiektyw aparatu fotograficznego i diody doświetlającej LED. Prócz wspomnianej pokrywy i szklanego ekranu, reszta telefonu jest plastikowa, powleczona materiałem antypoślizgowym. Złącze microUSB ukryte zostało pod dyskretną zaślepką.



Specyfikacja

Optimus 7 to telefon działający w czterech zakresach sieci GSM, oraz w częstotliwości 2100 MHz dla sieci trzeciej generacji UMTS. Wydajny, gigahercowy procesor Snapdragon idealnie radzi sobie z doskonale zoptymalizowanym systemem Windows. Jestem ogromnym antyfanem topornego i kompletnie rozlazłego systemu Android, obojętnym użytkownikiem Symbiana i osobą uwielbiającą prostotę iOS’a. Moja nowa przyjaźń z Windows Phone 7 narodziła się bardzo szybko. System od pierwszej chwili zrobił na mnie dobre wrażenie, a po kilku minutach czułem, że obsługa telefonu nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Moje pierwsze chwile z Androidem podczas testowania premierowego HTC G1, nie były tak przyjemne.

Siłą nowego oprogramowania giganta z Redmond jest jego niepohamowana prostota. Tu wszystko jest jasne, grupy menu podzielone są jednoznacznie, a poszukiwanie funkcji, bez jakiekolwiek znajomości systemu nie sprawia żadnego problemu. Używając pierwsze kilka dni Swifta 7 miałem wrażenie, że ktoś tu wpadł na genialny pomysł powrotu do korzeni projektowania menu telefonu komórkowego, ucząc się na sukcesach Nokii, czy pierwszych kolorowych modeli Sony Ericssona. Interfejs po uruchomieniu menu podaje nam wszystkie podstawowe funkcje na tacy, a te rzadziej uruchamiane, ukryte zostały w menu kontekstowym.

W telefonie nie zabrakło takich nowinek technologicznych, jak wsparcie dla technologii wymiany treści multimedialnych DLNA, akcelerometru, elektronicznego kompasu, czy rozpoznawania głosu, który następnie przekładany jest na tekst.

Ekran

Potencjalnych klientów na Swifta, obawiających się dużych szklanych powierzchni w urządzeniu przenośnym, powinien choć trochę uspokoić fakt, że producent zdecydował się zastosować tutaj szybę utwardzaną w technologii Gorilla Glass. Jest to chemiczne hartowanie szkła polegające na zanurzeniu go w kąpieli solankowej i szpikowaniu jego powierzchni większymi jonami pod ciśnieniem. Gorilla Glass od innych szkieł różni się budową, która sprzyja głębszej penetracji powierzchni przez jony, co znaczy, że substancja znosi mocniejsze uderzenia i głębsze zadrapania. W praktyce oznacza to większą tolerancję powierzchni ekranu na noszenie komórki razem z drobnymi i kluczami, co udało mi się sprawdzić empirycznie. Na ekranie pojawiły się trzy drobniutkie ryski, jednak próba porysowania ekranu śrubokrętem, po którym ostrze wiło się niczym wąż, nie przyniosła żadnego (złego) skutku. Ekranik jest jak nowy. Brawo.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News