DAJ CYNK

Test telefonu LG KP500

Karol Wirkowski

Testy sprzętu

Nad wyświetlaczem został umieszczony głośnik, który oprócz możliwości prowadzenia rozmów telefonicznych, służy jako głośnik odtwarzający dźwięki połączeń przychodzących oraz plików w telefonie. W górnej części lewej części telefonu znajduje się "oczko" na smycz, a tuż pod nią umieszczono gniazdo miniUSB. Gniazdo te służy do ładowania telefonu, podłączenia zestawu słuchawkowego jaki i łączności z komputerem za pośrednictwem kabla USB. Dostęp do gniazda uzyskuje się poprzez odchylenie zasłony, która jest plastikowa i do stabilnie umieszczonych nie należy. Fakt ten nie przeszkadza gdy telefon podłącza się do komputera lub ładowarki, ale istnieje realna szansa na przypadkowe uszkodzenie zasłony podczas korzystania z zestawu słuchawkowego. W centralnej części tej strony telefonu został umieszczony klawisz głośności.



Prawa strona KP500 zawiera gniazdo hot swap na karty pamięci microSD, klawisz blokady oraz spust aparatu. Mikrofon został umieszczony w dolnej części telefonu, w której w lewym rogu bardzo sprytnie został umieszczony silos na rysik. Sam stylus został umieszczony w silosie bardzo stabilnie i z lekkim oporem wysuwa się ze swego miejsca ukrycia. Trzeba zaznaczyć, że rysik jest bardzo mały, a na dodatek teleskopowy, co umożliwiło producentowi na umieszczenie silosu w dość nietypowy sposób, a mianowicie w poziomie. Wobec tego stylus wyciąga się w prawą stronę. W górnej części telefonu nie znalazł miejsca żaden element. Aparat fotograficzny 3 Mpix bez autofokusa i flesza został umieszczony w lewym górnym rogu tylnej części telefonu.

Wyświetlacz

W telefonie jak już wcześniej wspomniałem został zastosowany 3-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 240x400 pikseli (WQVGA) i potrafiący wyświetlić 256 tysięcy kolorów. Czułość wyświetlacza do najlepszych nie należy i wymaga odpowiedniego nacisku by zatwierdzić wybrany wybór. Dużo lepiej działa w podobnych typach wyświetlaczy dotykowych produktów spod ręki HTC czy Samsunga, ale niestety ten model LG to inny segment rynku i można mu to wybaczyć. Trzeba też przyznać, że dobrze sobie radzi z kolorami, które są bardzo jaskrawe i żywe nawet po ustawieniu bardzo niskiej wartości podświetlenia. Godne pochwały są rozbudowane możliwości konfiguracji ustawień wyświetlacza, ponieważ oprócz standardowej kalibracji ekranu poprze trafianie w środek pojawiającego się krzyżyka są dostępne inne możliwości.



W opcjach ustawień można dostosować reakcję wyświetlacza na dotyk czy ma być to sam dźwięk, wibracja lub oba te efekty razem oraz brak reakcji. Jeśli zostanie wybrany dźwięk to istnieje możliwość wyboru tego dźwięku z trzech dostępnych oraz dostosowania głośności. Identyczna sytuacja jest z wyborem efektu wibracji jak i jej siły. Bardzo duży plus trzeba przyznać za czytelność wyświetlacza w bardzo słoneczny dzień, która jest jak na dotykowy wyświetlacz rewelacyjna. Fakt, że nie jest to czytelność oferowana przez produktu Apple'a lub niedotykowe wyświetlacze Nokii, ale muszę przyznać, że pod tym względem w KP500 jest dużo lepiej niż we flagowych modach HTC, czyli Touch Pro i Touch HD.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News