DAJ CYNK

Test telefonu LG KP500

Karol Wirkowski

Testy sprzętu

Ustawienia aparatu jak i wideo nie są bardzo rozbudowane i umożliwiają podstawowe zmiany jak rozdzielczość, efekty, balans bieli, tryb nocny, jakość oraz wybranie miejsca zapisu danego pliku. Dodatkowo w obu trybach można zmienić widok okna na pełny ekran oraz pełny obraz. Wybór pełnego ekranu powoduje ucięcie obrazu na krawędziach, ale zdjęcie lub film będzie zawierał rzeczywisty fotografowany obszar. Natomiast tryb pełny obraz fakt, że nie jest wyświetlany na całym ekranie to przedstawia wszystkie elementy, które znajdą się w wykonanym zdjęciu lub filmie. Możliwość ta świadczy o tym, że LG nieustannie doskonali oprogramowanie do swoich telefonów, a co najważniejsze nie zaniedbuje modeli z niższej "półki". Jako dowód może poświadczyć fakt, że owa funkcja nie jest dostępna nawet w LG KC910, który ma konkurować z najlepszymi w dziedzinie aparatów fotograficznych w telefonie.

Zdjęcia wykonane w bardzo dobrych warunkach, czyli przy dobrym świetle zaskakują jak na aparat 3 Mpix bez autofokusa. Są bardzo szczegółowe oraz cechują się dość niskim poziomem szumów. Niestety czasem KP500 ma problemy z odwzorowaniem kolorów, które nie są tak intensywne jak w rzeczywistości. Z reguły problem występuje przy słabszym świetle - to typowe zjawisko w przypadku tego producenta, znane chociażby z popularnego LG Viewty. Kamera umożliwia kręcenie filmów z maksymalną rozdzielczością 320 x 240 (QVGA) w formacie .3gp. Trzeba zaznaczyć, ze nie jest to rewelacja, a LG wcześniej udowodniło, że potrafi stworzyć niedrogie telefony z możliwością kręcenia bardzo dobrego wideo. Tutaj niestety nakręcone filmy nie nadają się do oglądania na urządzeniu z większym wyświetlaczem. Wobec tego zastosowanie ogranicza się bardziej do wysyłania MMS-ów oraz oglądania w telefonie.

Bateria

Ogniwo zastosowane do zasilania telefonu jest litowo-jonowe i ma pojemność 900 mAh. Może się wydawać, że nie jest to dużo jak na telefon z 3-calowym wyświetlaczem. W praktyce jednak praca telefonu na pojedynczym ładowaniu pozytywnie zaskakuje. Przy korzystaniu wyłącznie z funkcji telefonicznych (30 minut połączeń oraz kilkanaście SMS-ów dziennie) telefon potrafi wytrzymać 4 dni. Jednak jeśli do tego dorzucić korzystanie z Internetu przez około 30 minut dziennie oraz zabawę telefonem (gry, zmiana ustawień, przegląd funkcji) z czterech dni robi się niecałe trzy. Jeśli jeszcze do tego wszystkiego doliczy się słuchanie muzyki za pośrednictwem zestawu słuchawkowego (około jednej godziny dziennie) bateria wytrzymuje dwa dni. Muszę też dodać, że podświetlenie wyświetlacza podczas testów było cały czas ustawione na 100%. Według mnie wynik jest bardzo dobry biorąc pod uwagę obciążenie telefonu zróżnicowanymi funkcjami oraz sporym wyświetlaczem ustawionym na maksymalne podświetlenie przy tak małej pojemności baterii.

Jednak na tym kończą się plusy, ponieważ wskaźnik baterii nie należy do dokładnych, a na dodatek jest trzystopniowy. Pisząc niedokładny mam na myśli, że telefon należy wyczuć, ale do tego czasu będzie zaskakiwał użytkownika nagłym całkowitym rozładowaniem baterii. Dokładnie to opisując trzeba bardzo uważać na baterię jak z trzech kresek zasilania zrobią się dwie, ponieważ jednej nie zdążymy zauważyć. Dodatkowo nie ma możliwości wyłączenia sygnału rozładowania baterii i to nawet po wyłączeniu dźwięków, ale to nie jest wielki kłopot, ponieważ od pierwszego sygnału alarmowego niewiele upływa czasu do całkowitego rozładowania baterii. Być może jest to wina oprogramowania, ponieważ testowany telefon miał firmware w wersji v10d.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News