DAJ CYNK

Test telefonu Motorola RAZR V3x

Łukasz Białek

Testy sprzętu

Kwestia samych klawiszy jest sprawą dyskusyjną. V3x, podobnie jak swe poprzedniczki, posiada dwa klawisze wyboru, klawisz "C", oddzielny klawisz szybkiego dostępu do Internetu, oddzielny klawisz do połączeń wychodzących (taką funkcję pełni również zielona słuchawka), klawisz wyboru oraz czterokierunkowy klawisz nawigacyjny. Nasuwa się pytanie - po co tyle, w sumie niekoniecznie niezbędnych, klawiszy? Dostęp do niektórych funkcji, owszem, powinien być szybki, natomiast czy nie jest to w tym przypadku przerost upraszczania? Można wykorzystać powierzchnię np. na poprawnie ergonomii i rozmieścić klawisze efektywniej. Jeżeli chodzi o moment działania klawiszy to oczekiwałoby się czegoś więcej. Klawisze wciska się dosyć "płytko".



Wyświetlacz - Motorola V3x posiada je dwa. Zewnętrzny o wymiarach 96 x 80 pikseli potrafi pokazać 65 tysięcy kolorów. Jego funkcje należy ocenić jako informacyjną i tak też jest z jego jakością. Nie zachwyca, ale dobrze pełni swoją rolę. Obraz nie jest gładki, odwzorowanie kolorów jest na średnim poziomie.

Po otworzeniu obudowy ukazuje się wewnętrzny, "główny" wyświetlacz. Potrafi pokazać 262 tysiące kolorów a jego wymiary to 240 x 320 pikseli (33 x 45 milimetrów). Kolory są dobrze nasycone, kontrast i jasność reprezentują dobry poziom, ostrość i gładkość obrazu jest także bardzo dobra. Ten element V3x należy ocenić pozytywnie. Tym bardziej, że trzymając obok siebie dwa produkty V3x i V3 gołym okiem widać zrobiony postęp.

Menu - główna plansza została oparta na zasadzie siatki z ikonami, kolejne funkcje przegląda się jako listę lub jako ikony. Do kilku funkcji takich, jak głosowe wybieranie numerów czy aparat istnieje szybki dostęp poprzez klawisze funkcyjne. Zamysł, który przyświeca producentowi podczas projektowania rozkładu funkcji w menu nie przypada wszystkim do gustu. Znane są redakcji przypadki, że jest to główna przyczyna "niechęci" do tego producenta, mimo zaawansowanych funkcji i ciekawego wyglądu. Istnieje możliwość personalizacji - zmiana tapet, wygaszacza, dzwonka. Podczas użytkowania telefon zachowywał się stabilnie, nie wieszał się, nie wyłączał znienacka.



Na wyświetlaczu, oprócz standardowych informacji o poziomie sygnału sieci i poziomie naładowania baterii, jest także informacja o tym, czy telefon znajduje się w zasięgu sieci 3G. Z poziomu menu można wymusić na telefonie korzystanie z konkretnego pasma.

Jakość połączeń - pochwała dla Motoroli. Zawsze, kiedy sięga się po produkt, na którym jest logo z literą "M" liczy się na dobrą jakość głosu - póki co nasza redakcja nie zawiodła się. Tak jest także w przypadku Motoroli V3x, jakość jakby "inna", lepsza niż ta u konkurencyjnych producentów.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News