DAJ CYNK

Test telefonu SonyEricsson W950i

Marcin Kasiński

Testy sprzętu

Transmisja danych - dostępne technologie to:
• GPRS - klasa 10, oznacza to maksymalny download 53,6 kb/s i upload 26,8 kb/s,
• UMTS - maksymalny download 384 kb/s, zaś upload 128 kb/s.

Razi brak EDGE, ale tak to już u SE bywa, albo UMTS albo EDGE. Pewnym urozmaiceniem jest możliwość korzystania z Internetu poprzez Bluetooth i PAN (Personal Area Network). W telefonie był już skonfigurowany odpowiedni profil wystarczyło się połączyć. Nie było żadnych problemów ze stabilnością telefonu podczas testu transmisji danych. Terminal można połączyć z komputerem poprzez kabel USB (opcja zdecydowanie najszybsza), Bluetooth ( opcja trochę wolniejsza, ale brak kabli) czy tez poprzez trochę przestarzały już port podczerwieni ( opcja zdecydowanie najwolniejsza i trochę problematyczna). Przetestowaliśmy wszystkie 3 sposoby i z żadnym nie było najmniejszego problemu.



WAP i Internet. Sony Ericsson W950i posiada preinstalowaną przeglądarkę Opera 8.6 z obsługą HTML 4.01 oraz java script. Przeglądarka jest w miarę szybka, co w połączeniu z UMTS-em daje niezły komfort przeglądania sieci. Internet można przeglądać na całym ekranie, również w trybie landscape, czyli poziomym, co razem z wyświetlaczem dotykowym bardzo ułatwia samo surfowanie i sprawia, że jest one komfortowe. Napotkałem tylko jeden problem ze stroną mojego banku, na stronę główną jeszcze udało mi się wejść, niestety zalogować już się nie dało. No ale to wina konkretnej strony.

Multimedia - to najmocniejsza strona terminala pomimo braku aparatu cyfrowego. Zacznijmy od odtwarzacza muzyki, czyli playera Walkman. Aplikacja ta różni się trochę od rozwiązania zastosowanego w bliźniaczym M600i. Po pierwsze użytkownik ma do dyspozycji wizualizacje, czyli animacje ( takie jak bąbelki czy kwadratowe fale) oraz nastroje, które zmieniają kolor wizualizacji. Do każdego utworu można dodać odpowiedni nastrój wizualizacji, która będzie widoczna nawet po zminimalizowaniu aplikacji, po prostu animacja będzie w tle, zamiast tapety. Utwory są segregowane w paru grupach (wykonawca, album-tu wyświetla się także okładka płyty , nastroje -jeśli wcześniej przypisaliśmy danej piosence nastrój ), można także tworzyć playlisty. Podczas odtwarzania utworu, w głównym oknie pokazywane są ogólne dane o utworze oraz okładka płyty, z której on pochodzi. Po zminimalizowaniu pozostaje tylko nazwa oraz wizualizacja.



Player Walkman posiada także korektor graficzny z rozbudowaną bazą predefiniowanych ustawień na czele z flagowym Mega Bass. Odtwarzacz posiada także inne ciekawe rozwiązania takie jak "tekst utworu" ( niestety ta funkcja nie chciała zadziałać) oraz opcję "sleep", dzięki której można zdefiniować czas, po którym telefon zatrzymuje odtwarzanie muzyki. Sam dźwięk jest dość wysokiej jakości jak na telefon, to również zasługa dobrych słuchawek, aczkolwiek na zwykłych z modelu M600i jakość też była przyzwoita. Jedynym mankamentem może być zbyt mała głośność, ale to już regulują przepisy EU. W950i posiada także radio z funkcją RDS, które potrzebuje podpiętych słuchawek by działać. Sprawowało się ono bardzo dobrze, RDS to naprawdę przydatna funkcjonalność.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News