Samsung na targach CeBIT 2005 zaprezentował najwięcej modeli telefon spośród wszystkich producentów. Jednak w natłoku symboli o trudnej do odgadnięcia hierarchii, modeli o tych samych możliwościach, a tylko innym wyglądzie, przynajmniej 4 telefony zasłużyły na uwagę zwiedzających.
Pierwszym z nich był model SGH-i300 z wbudowanym dyskiem twardym o pojemności aż 3 GB! Wraz z systemem Windows Mobile na pokładzie ma piorunujące wręcz możliwości. Niestety - są to możliwości jeszcze trudne do zweryfikowania, gdyż prototypowy egzemplarz pozwalał tylko na uruchomienie aplikacji Media Player.
Kolejnym ciekawymi telefonami były te przystosowany do odbioru sygnałów z naziemnych nadajników telewizji cyfrowej. Czy ktoś ma pomysł na to czego jeszcze nie wsadzono do jednej obudowy z telefonem? Redakcja czeka na listy. :)
Innymi wartymi uwagi modelami są te wyposażone w aparaty fotograficzne z matrycami 3,2 Mpix i większymi. W wyścigu z LG Samsung chce koniecznie wyjść zwycięsko, jednak na razie idzie z nim łeb w łeb. Możnaby się zastanawiać skąd takie nagłe przyspieszenie w wielkości montowanych matryc i 3-krotny zoom optyczny. Odpowiedź można uzyskać bardzo prosto biorąc odpowiedni model do ręki. Są to zwykłe, cyfrowe aparaty fotograficzne z funkcją telefonu - dokładnie w tej kolejności. Korzystają ze wspólnego wyświetlacza i klawiatury, ale wyraźnie w oprogramowaniu widać podział na te 2 funkcjonalności.
Są to kolejno modele SCH-S230 (3,2 Mpix), SPH-V7800 (5,2 Mpix) oraz SCH-V770 (słynne 7 Mpix). Jak widać po oznaczeniach nie są to modele przeznaczone dla sieci 900/1800 MHz.
Wspomnieć należy także o fakcie zablokowania możliwości wysyłania zdjęć poprzez podczerwień bądź Bluetooth w wystawionych modelach - a szkoda, bo redakcja była na targach z odpowiednim sprzętem i gotowa była pokazać Wam efekty pracy najnowszych, megapikselowych matryc. :)
Ciekawa jest także maszynka do gier z akceleratorem na pokładzie - 3D Gamephone.
