Tydzień sprzed 10 lat upłynął pod znakiem kwestii regulacyjnych. Z jednej strony pojawiały się pierwsze sygnały od zainteresowanych startem po nowe częstotliwości, z drugiej zaczęły się pojawiać problemy związane ze znowelizowanym właśnie Prawem telekomunikacyjnym.
Zaczynały pojawiać się pierwsze opinie dotyczące możliwego pojawienia się nowego gracza na komórkowym rynku w związku z ogłoszonymi przez URTiP planami rozdysponowania wolnych częstotliwości z pasma 1800 i 2100 MHz. Netia twierdziła, że ma już chętnych do wspólnej budowy biznesu komórkowego w Polsce i czeka tylko na ogłoszenie przetargu na wolne częstotliwości. Termin startu, po wygranej, uzależniała tylko od uregulowania kwestii roamingu krajowego. Centertel z kolei opublikował stanowisko, w którym poparł ideę roamingu krajowego, ale dla wszystkich operatorów, a nie tylko jednego.
Zobacz: Komórkowe plany Netii.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że operatorzy telefoniczni nie powinni pobierać dodatkowych opłat za szczegółowe billingi telefoniczne dostarczane wraz z rachunkiem. Tymczasem artykuł 80. Prawa telekomunikacyjnego, uchwalonego w lipcu tego roku, stanowi, że operator dostarcza na żądanie abonenta szczegółowy wykaz wykonanych usług telekomunikacyjnych, za który może być pobierana opłata w wysokości określonej w cenniku.
Zobacz: Bezpłatnych billingów ciąg dalszy.
Z kolei opublikowane rozporządzenie Ministra Infrastruktury dotyczące trybu rozpatrywania reklamacji usług telekomunikacyjnych pozbawiło klientów telekomów prawa złożenia odwołania do operatora. Pozostawała jedynie droga sądowa.
Zobacz: Miało być lepiej, a wyszło jak zwykle.
Komisja Finansów Publicznych jednogłośnie zaakceptowała poprawkę, która pozwoliła na korzystanie od 2005 roku z odliczenia od podatku 760 zł wydatków ponoszonych z tytułu użytkowania Internetu. Wprowadzenie ulgi było jednym z pomysłów na zrekompensowanie indywidualnym użytkownikom zwiększonych wydatków na sieć po zapowiadanym wzroście stawki VAT do 22%.
Zobacz: Internet: będzie VAT, ale będzie i ulga.
Samsung zbudował pierwszy na świecie telefon z 5-megapikselowym aparatem cyfrowym, model SCH-S250. Przy opracowywaniu modułu cyfrówki współpracował z Asahi Pentax. W tamtym czasie wiele telefonów posiadało aparaty z matrycą mniejszą niż 1 Mpix. Samsung SCH-S250 wyposażony jest 92 MB pamięci, standardowo dołączane 32 MB pamięci, odtwarzacz MP3, funkcje TV oraz m-bankingu.
Zobacz: Samsung z 5-megapikselowym aparatem.
