DAJ CYNK

PKO BP kusi cyferkami. Ponad 410 tys. Polaków już skorzystało

Piotr Urbaniak

Aplikacje

PKO BP kusi cyferkami. Ponad 410 tys. Polaków już skorzystało

PKO Bank Polski chwali się wynikami Asystenta głosowego, a jest czym, bo prezentowane liczby są naprawdę spektakularne. 

Asystent głosowy w aplikacji mobilnej PKO BP został pilotażowo uruchomiony w marcu 2020 roku, by wraz z początkiem sierpnia trafić do wszystkich klientów zarówno na Androidzie, jak i iOS. Bank tłumaczył wówczas, że pragnie odciążyć konsultantów, jednocześnie zapewniając szybszą obsługę. Jak to wyszło w praktyce? Zgodnie z danymi liczbowymi – lepiej niż dobrze.

Od momentu uruchomienia Asystent głosowy w aplikacji IKO przeprowadził już ponad 1 mln rozmów, notując przy tym około 69 tys. sesji każdego miesiąca i 410 tys. unikatowych użytkowników łącznie – podano w komunikacie prasowym. Pochwalono się też 2 mln zapytań użytkowników i listą obsługiwanych poleceń, która wzrosła od 70 wyjściowo do bagatela 300 obecnie. 

PKO BP zauważa, sumując wyniki aplikacji i działającego na infolinii bota, że ponad 6,5 mln spraw zdołało przynajmniej częściowo rozwiązać bez ingerencji pracowników. Jak czytamy dalej, jeden z voicebotów odbiera 100 proc. połączeń na infolinii, po czym rozpoznaje temat i kieruje do odpowiedniego działu.

Asystenci głosowi w służbie bankowości

Redakcja pozwoli sobie zauważyć, że choć PKO BP jako jedyny bank chwali się tak dokładnymi statystykami, bo też jako największy gracz ma ku temu świetną sposobność, niewątpliwie nie jest wyjątkiem na poletku użycia wirtualnych asystentów. Podobne technologie rozwijają m.in. Alior Bank, Credit Agricole, mBank, Millenium czy Santander Consumer, a każdy następny miesiąc przynosi zasadnicze nowości.

Kwestią czasu wydaje się więc to, kiedy roboty całkowicie zdominują bankowe infolinie. Na razie, jak widać, cyklicznie stawiane są kolejne kamienie milowe. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock (Robson90)

Źródło tekstu: PKO BP, oprac. własne