DAJ CYNK

Polacy pomagają, PayPal i Facebook biorą swoje – zbada to UOKiK

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

PayPal i Facebook podwójne przewalutowanie wpłat na pomoc Ukrainie

UOKiK przyjrzy się działaniom firm PayPal i Meta, właścicielowi Facebooka. Do urzędu dotarły skargi na podwójne przewalutowanie wpłat na pomoc ofiarom rosyjskiej napaści na Ukrainę.

UOKiK poinformował, że otrzymał skargę konsumenta na podwójne przewalutowanie wpłaty na pomoc ukraińskim ofiarom rosyjskiej agresji wojskowej. Urząd wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i wystąpił do pośredników płatności: spółki Pay Pal oraz właściciela serwisu Facebook – spółki Meta. UOKiK sprawdzi, czy konsumenci są wystarczająco informowani o zasadach dokonywania płatności i przewalutowania. 

UOKiK sprawdza zasady pobierania płatności od osób, które oferuj pomoc finansową obywatelom Ukrainy poszkodowanym w wojnie rozpętanej przez Rosję. Te działania mają związek ze skargą jednego z polskich użytkowników Facebooka, który, chcąc pomóc, wpłacił pieniądze na zbiórkę udostępnioną na portalu przez organizację charytatywną. 

Jak twierdzi, nie widział, że jego konto zostanie pomniejszone nie tylko o kwotę przekazaną w trakcie zbiórki, ale także o koszt podwójnego przewalutowania tych środków: ze złotych na dolary, a następnie z dolarów na euro.  

Zobacz: PayPal kradnie pieniądze klientów? Sprawa trafiła do sądu

Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie i objął nim spółki: Pay Pal Europe z Luksemburga oraz Meta Platforms z Irlandii (właściciel portalu Facebook). 

Nie oznacza to jeszcze, że firmy są posądzane o złą wolę czy chęć zarobku na akcjach pomocy. Jest to wstępny etap analizy sprawy, którego celem jest ustalenie, czy konsumenci wpłacający pieniądze na pomoc ofiarom wojny w Ukrainie są prawidłowo informowani o kilkukrotnym przewalutowaniu ich środków, co skutkuje pobraniem z konta wyższych kwot niż kwoty przekazywane na rzecz organizacji charytatywnych. 

UOKiK przypomina też, że akcje pomocy Ukrainie koordynowane są na stronie pomagamukrainie.gov.pl, gdzie każdy może zobaczyć, jak pomóc ofiarom wojny. 

Urząd przestrzega także, by weryfikować zbiórki i czytać regulaminy pośredników płatności. Należy też unikać klikania w linki otrzymane SMS-em namawiające do wpłat i przekazywać pieniądze wyłączenie oficjalnie działającym organizacjom charytatywnym, a nie na indywidualne konta. Z dużą nieufnością trzeba także podchodzić do wiadomości e-mail rzekomo od obywateli Ukrainy, którzy proszą o przekaz pieniężny – najczęściej to próby wyłudzenia.

Zobacz: Chcesz pomóc Ukrainie? Słusznie, ale strzeż się jednego błędu
Zobacz: Nowy przekręt: „na Anonymous”. Nie daj się nabrać!

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: UOKiK