Symulatory podbijają Steama. Jeszcze w tym tygodniu pojawi się na platformie najbardziej kontrowersyjny z nich. Będzie draka?
W ostatnich latach pojawiła się dziwna moda na symulatory. Na początku cechowały się dość poważnym podejściem do tematu, lecz im dalej w las, tym bardziej "jajcarskie" produkcje zaczęły się pojawiać. Teraz nadchodzi gra Asmodeva, polskiego programisty, który nie boi się pojechać po bandzie.
Priest Simulator pojawi się na Steamie już 6 października, więc nie trzeba długo czekać na premierę gry. Z tej okazji producent wypuścił zwiastun, na którym możemy zobaczyć, o czym właściwie będzie ta gra. Ja już obejrzałem i muszę przyznać, że nadal jestem zdezorientowany.
Czego można się spodziewać po symulatorze życia księdza? Odprawiania mszy? Zbierania na tacę? chodzenia po kolędzie? Nic z tych rzeczy. W polskiej grze będziemy rzucać czarami w demony, piłować na ręcznym malucha i pociągać z flaszki. A to wszystko do ścieżki dźwiękowej skomponowanej przez zespół Gruzja. Nic dziwnego, w końcu nie wcielamy się w zwykłego księdza, lecz księdza wampira.
Priest Simulator ma być grą RPG akcji z dość ubogą grafiką, która jest skierowana do pewnej, specyficznej grupy odbiorców. Nadal można zagrać w Priest Simulator: Heavy Duty, czyli swoiste wprowadzenie w świat gry.
Zobacz: 2B powraca. Powstaje anime na podstawie NieR: Automata
Zobacz: Co nowego w anime? Dobre wieści dla fanów Boku no Hero Academia. Złe dla Aggretsuko
Źródło zdjęć: Asmodev/YouTube
Źródło tekstu: Asmodev