Aleksiej Krisanow z Jekaterynburga decyzją sądu został skazany na 2,5 roku aresztu domowego, bo oszukiwał w grze World of Tanks.
Można debatować, czy dla zapalonego gracza kara polegająca na zakazie opuszczania domu to istotnie kara. Natomiast faktem jest, że na własnej skórze będzie mógł przekonać się o tym Aleksiej Krisanow z Jekaterynburga.
Lokalny sąd skazał mężczyznę na 2,5 roku ograniczenia wolności, co w praktyce oznacza areszt domowy. Zarzut, jaki postawiono, dotyczy naruszenia art. 273 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej. A mówiąc wprost, tworzenia oraz dystrybucji szkodliwych programów komputerowych.
Aleksiej Krisanow, zapalony gracz i programista w jednej osobie, był założycielem i głównym administratorem witryny internetowej na temat popularnych gier sieciowych World of Tanks oraz World of Warships.
Rzecz w tym, że sprzedawał tam niesławne cheaty, czyli, jak doskonale wiadomo, oprogramowanie pozwalające manipulować procesami gry, by osiągnąć nieuczciwą przewagę nad innymi. W dodatku kilka takich narzędzi stworzył sam, stając się głównym beneficjentem całego procederu.
Według prokuratury Krisanow naraził twórców obydwu wymienionych gier, firmę Wargaming, na straty rzędu 670 mln rubli (ok 50 mln zł). Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Wyrokiem sądu przez najbliższe 2,5 roku swoje mieszkanie będzie mógł opuścić tylko w wyznaczonych godzinach. Ponadto, co miesiąc odmelduje się na pobliskim komisariacie, nie weźmie udziału w żadnej imprezie masowej, ani nie rozpocznie edukacji bez pisemnej zgody.
Mówiąc pół serio, pół żartem – ciągłe przesiadywanie w domu, żadnej szkoły i systemowy spokój od ludzi. Ciekawe, ilu graczy odwraca teraz wzrok z zazdrości ;)
Źródło zdjęć: Oleg Elkov / Shutterstock
Źródło tekstu: 4PDA, oprac. własne
