DAJ CYNK

Koniec świata nadchodzi. Przygotuj się

Beata Skrzypczak (opowiemci)

Rankingi

Koniec świata nadchodzi. Jesteście gotowi?


Wirusy, klęski żywiołowe i różne scenariusze nadchodzącego końca świata. W dzisiejszym zestawieniu znajdziecie wszystko to, co stresuje społeczeństwo od stuleci. Nie obawiajcie się jednak! Nam nie grozi i czytając te powieści, będziecie się wyłącznie dobrze bawić!

Marta Knopik „Rok Zaćmienia”

Koniec świata rozpocznie się... na Śląsku!


Koniec świata nadchodzi. Jesteście gotowi?


„Nie mam teraz nazwiska ani imienia, mogę mieć każde, mogę nie mieć żadnego”.

John Fox, najmłodszy syn w rodzinnej kancelarii prawniczej Fox&Sons w Chicago, przyjeżdża na Śląsk w celu odnalezienia Tadeusza Bednarskiego, spadkobiercę Helmuta Bednarskiego. Zadanie, które z początku mogłoby się wydawać tylko formalnością, staje się początkiem zaskakującej podróży; zarówno w głąb siebie, jak i w czeluście labiryntów, omamów i halucynacji.

Zbudowanie dobrej konstrukcji, gdzie tajemnice przeplatają się z intrygująco rozrysowaną rzeczywistością, jest niełatwym zadaniem. Marta Knopik tworzy jednak doskonałą prozę, gdzie realizm magiczny przechadza się po korytarzach „Czarnego Miasta”, zagląda do nieczynnych kopalń i wdycha powietrze Górnego Śląska, a wszystko to w oczekiwaniu na apokaliptyczny Rok Zaćmienia. Dla fanów wymagającej lektury!

Tomasz Sablik „Lęk”

Czego się boisz?


Koniec świata nadchodzi. Jesteście gotowi?


W Księdze Rodzaju zapisano, że na początku była ciemność. Ale to nieprawda. Na początku i na końcu zawsze jest tylko lęk.

Ludzkość spowił mroczny całun śmierci, a wraz z nim świat ogarnęła przytłaczająca cisza…

Na skraju pustyni, w sąsiedztwie mrocznego lasu stoi niewielka, drewniana chata. Mieszkają w niej Jakub oraz Julia, małżeństwo od lat bezskutecznie starające się o dziecko. W ich niedalekim sąsiedztwie żyją Daniel z Martą – jak się wydaje jedyni prócz nich, którzy przeżyli pandemię śmiertelnego wirusa. Ta zaprzyjaźniona, wspomagająca się czwórka od lat nie widziała innych żywych ludzi.

Pewnej deszczowej nocy do drzwi chaty puka młoda, bosa dziewczyna w żółtej pelerynie, prosząc o pomoc. Wbrew logice i obawom Jakub wpuszcza ją do środka. Wraz z przybyciem tego niespodziewanego gościa zaczynają się dziać niepokojące rzeczy… (opis za zgodą wydawcy).

Robert Ziębiński „Lockdown”

Kwarantanna, dramatyczne porwanie i matka, która zrobi wszystko!

Koniec świata nadchodzi. Jesteście gotowi?


40-letnia Olga stawia wszystko na jedną kartę, otwierając nowoczesną galerię w Warszawie o wartości ponad pięciuset milionów euro. Tymczasem zza granicy docierają do kraju niepokojące informacje o chińskim wirusie brutalnie atakującym układ nerwowy, prowadząc do śmierci każdego zarażonego. Jednak to nie z wirusem przyjdzie Oldze stoczyć dramatyczną walkę o przetrwanie.

Autor przyznaje się do tego, że pomysł kiełkował w jego głowie już od dziesięciu lat, a przymusowy lockdown sam dopisał kropkę na „i”. Tym sposobem możemy przeczytać ciekawy thriller z pandemią w tle, który jednak (na szczęście!) lekko różni się od naszej rzeczywistości. Historia Olgi jest zatrważająca, Warszawa niezbadana i pokerowa, przemoc drastyczna, mamy przepis na wciągający dreszczowiec.

Paul Tremblay „Chata na krańcu świata”

Co jesteś gotowy zrobić, by uratować świat?


Koniec świata nadchodzi. Jesteście gotowi?


„Twoi tatusiowie nie zechcą nas wpuścić, Wen. Ale muszą to zrobić. Powiedz im, że muszą. Nie przyszliśmy, żeby cię skrzywdzić. Musisz nam pomóc ocalić świat. Proszę”.

Siedmioletnia Wen i jej rodzice, Eric i Andrew, spędzają wakacje w samotnej chatce nad jeziorem niedaleko granicy kanadyjskiej, z dala od miejskiego zgiełku, odcięci od natrętnego Internetu i telefonów komórkowych. Od najbliższych sąsiadów dzieli ich kilka kilometrów piaszczystej drogi używanej dawniej przez drwali. Sielankę tę przerwie dramatyczne przybycie czwórki nieznajomych.

„Chata na krańcu świata” nie da wam wieczorem zasnąć, nie tylko z uwagi na zaskakującą i miejscami psychodeliczną fabułę. Czytanie tej książki jest w pewnym sensie niewygodne, będziecie odczuwać dyskomfort, a zakończenie najprawdopodobniej was zdenerwuje. Będziecie myśleć, analizować, zastanawiać się, co się tam tak naprawdę wydarzyło. I zadawać sobie pytanie: czy przypadkiem autor nie zagrał mi na nosie. Apokaliptyczny nastrój udzieli się wam już od pierwszej strony. Będziecie wkurzeni, ale będziecie czytać dalej, bo właśnie taka jest ta książka. Miejscami za dużo opisów, niektórych bohaterów nie polubicie tak bardzo, że chętnie wyrwalibyście strony, na których się pojawiają. Będziecie czytać jednak dalej. Bo właśnie taka jest „Chata na krańcu świata”. Właśnie za te emocje bardzo wam ten tytuł polecam!

Nikt z nas tak naprawdę nie wie, co nam przyniesie „jutro” i jaką cenę będziemy musieli zapłacić za uratowanie świata - oby nigdy takiej jak w tych książkach! Dajcie znać, po które tytuły najchętniej sięgnięcie!

Zobacz: Książki dziwne, ale nie dziwaczne! Te powieści na pewno Was zaskoczą
Zobacz: Mafijne porachunki i szukanie sensu życia - nowe książki na weekend
Zobacz: Te historie wydarzyły się naprawdę! Najlepsze reportaże na weekend

O autorce
Jestem nałogową czytelniczką wszystkiego, co wpadnie mi w ręce, dlatego zainwestuję w urządzenie zatrzymujące czas. Zajmuję się promocją i upowszechnianiem literatury pod marką "opowiemci", zrzeszającą wokół siebie miłośników książek. Jako twórczyni plebiscytu "opowiemci", honoruję twórców oraz kibicuję osobom i organizacjom, które dzielą się swoją literacką pasją w sieci. Współorganizatorka wydarzenia kulturalnego w Katowicach Blog Book Meeting i współautorka e-booka "#instabezściemy"

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne, Unsplash

Źródło tekstu: własne