DAJ CYNK

Nowość na Twitterze. Nie wszystkim się spodoba

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Aplikacje

Użytkownicy Twittera już za niedługo będą mogli zobaczyć, z jaką częstotliwością inni użytkownicy dodają kolejne wpisy. Ma to w ten sposób zachęcić lub zniechęcić do obserwowania niektórych kont. Nie wszystkim podoba się to rozwiązanie.

Wiele osób używa Twittera do pozyskiwania informacji i śledzenia ciekawych dla siebie postaci, samemu nic nie dodając lub rzadko komentując bardzo ważne dla danej osoby wydarzenia. Jednak istnieją takie konta, które miesięcznie dodają nawet tysiące tweetów. Teraz tego typu informacja będzie wyświetlać się publicznie.

Twitter wprowadzi licznik tweetów

Już niedługo będzie można w łatwy sposób sprawdzić, czy ktoś nie ma czasem problemu z uzależnieniem od Twittera. Na platformie, przy profilach użytkowników pokaże się licznik, wskazujący ile średnio dane konto umieszcza tweetów w skali miesiąca. Dla zweryfikowanych użytkowników informacje te są już dostępne w zakładce analitycznej na ich profilach, gdzie tweety są podzielone według miesięcy. Nie są to jednak dane dostępne publicznie.

Wspomniany licznik tweetów już teraz zostaje wypuszczany falowo dla coraz większej liczby internautów. Przedstawiciel Twittera w rozmowie z TechCrunch wskazał, że jest to część eksperymentu, który ma pokazać, jak dodatkowe informacje dotyczące częstotliwości dodawania tweetów wpłyną na decyzję użytkowników o tym, które konta chcą obserwować. Władze firmy uważają, że wiadomość o tym, że dany użytkownik umieszcza 30 wiadomości na godzinę może skutecznie zniechęcić internautów do obserwowania go, jeśli nie są gotowi na taką dawkę informacji na tablicy.

Zobacz: Zuckerberg poległ. Traci kolejnych sojuszników
Zobacz: Zmiany na Discordzie. Posiadacze Androidów mogą się cieszyć

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Vice