DAJ CYNK

Elon Musk wyciąga rękę po naszą kasę. Zapowiada kontrowersyjne zmiany

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Aplikacje

Elon Musk wyciąga rękę po naszą kasę. Zapowiada kontrowersyjne zmiany

Elon Musk zapowiedział zmiany na Twitterze, które — nie ma co się oszukiwać — mają skłonić użytkowników do płatnej subskrypcji. Już widzę te tłumy zadowolonych...

Elon Musk zapowiedział dalsze zmiany na Twitterze. Nie ukrywa, że w ten sposób wyciąga rękę po pieniądze ludzi, którzy nie zdecydowali się na zakup płatnej subskrypcji Twitter Blue. Mam przeczucie, graniczące z pewnością, że w tej sprawie nie znajdzie zbyt wielu popleczników

Kontrowersyjne zmiany na Twitterze

O co tym razem chodzi? O widoczność odpowiedzi na tweety. Elon Musk chce zmniejszyć zależność Twittera od reklam i dlatego próbuje namówić kolejnych użytkowników to wykupienia płatnej subskrypcji. Kolejnym argumentem za tym ma być większa widoczność ich odpowiedzi w porównaniu z użytkownikami, którzy nie mają płatnej weryfikacji konta. W skrócie — osoby bez subskrypcji będą mniej widoczne na Twitterze od tych, które płacą.

Musk sam nie ukrywa, że we wszystkim chodzi o kasę. Wiadomość, którą zapowiedział zmiany, zakończy cytatem "Dostajesz to, za co płacisz".

To oczywiście tylko jedna z dodatkowych korzyści dla użytkowników Twitter Blue. Poza tym mogą oni wybierać różne skórki oraz ikony, ustawiać NFT na zdjęciach profilowych, cofać i edytować tweety, a także korzystać z trybu czytania przy dłuższych wątkach. Poza tym płacący mają widzieć mniej reklam, ale na razie to chyba nie działa, jak wynika z doświadczeń samych użytkowników.

Zobacz: Stało się. Facebook zaczyna pobieranie opłat
Zobacz: Elon Musk ma nową usługę. Znamy polską cenę

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: rafapress / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Slashgear