Pułapka na ekranie telefonu. Tylko jedna reakcja jest słuszna

Ktoś dzwoni do Ciebie z numeru zaczynającego się od +44, czyli z Wielkiej Brytanii? Lepiej nie odbierać. To proszenie się o kłopoty.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Pułapka na ekranie telefonu. Tylko jedna reakcja jest słuszna

W ostatnim czasie coraz więcej osób otrzymuje podejrzane telefony z zagranicznych numerów. Najpopularniejsze są te pochodzące z Wielkiej Brytanii, czyli zaczynające się od numeru +44. Wielki Polaków ma tam rodziny, więc odruchowo może odebrać rozmowę. To błąd, przed którym przestrzega między innymi Orange Polska.

Dalsza część tekstu pod wideo

Tajemniczy telefon z numeru +44

Po odebraniu takiego telefonu najczęściej usłyszymy automat, który poprosi nas o kontakt na WhatsAppie. Już samo to powinno wzbudzić w nas wątpliwości. Jeśli z jakiegoś powodu zdecydujemy się na rozmowę na popularnym komunikatorze, to zacznie być mamieni niesamowitymi ofertami, obiecującymi szybkie zyski. To oczywiście oszustwo.

Współpraca ma polegać na dawaniu polubień lub dodawaniu produktów na Allegro do ulubionych. W ten sposób mamy zrobić nawet 1500 zł dziennie. Brzmi niemal jak wymarzona oferta. Jeśli zdecydujemy się na współpracę, to nawet dostaniemy pierwszy, niewielki przelew w wysokości np. 20 zł. Ma to być zachęta do dalszego działania i potwierdzenie, że oferta jest prawdziwa.

To jednak tylko przynęta. Kolejne przelewy, pomimo wysyłanych potwierdzeń transakcji, już nie dojdą. Co więcej, z czasem zostaniemy sami poproszeni o przelanie pieniędzy. Oczywiście w zamian mamy dostać większy zwrot, żebyśmy nie byli stratni. Najpierw ma to być 70 zł, a z czasem nawet 500 zł. Pieniędzy nigdy więcej nie zobaczymy. Nie ma też mowy o żadnym zwrocie.

Dlaczego to działa? Bo oszuści socjotechnicznymi sztuczkami coraz bardziej wciągają ofiarę w pułapkę. Budują zaufanie - bo przecież faktycznie przysyłają pieniądze.

informuje Orange Polska.

Dlatego nie dajcie się nabierać na tego typu oszustwa. Nikt nie zapłaci Wam 20 zł za polubienie na Allegro. Zasada jest prosta — jeśli oferta wydaje się nierealna, to prawdopodobnie właśnie taka jest.