DAJ CYNK

Koński Łeb w Kosmosie. NASA publikuje fantastyczne zdjęcia

Bartek Grzankowski (Grzanka)

Kosmos

Koński Łeb w Kosmosie. NASA publikuje fantastyczne zdęcia

Kosmiczny teleskop Jamesa Webba wykonał najostrzejsze jak dotąd zdjęcia w podczerwieni powiększonej części jednego z najbardziej charakterystycznych obiektów na naszym niebie, czyli Mgławicy Koński Łeb. NASA pochwaliła się nowymi fotografiami.

Uchwycone przez teleskop zdjęcie ukazuje górną część "końskiej grzywy" czyli po prostu krawędź tej kultowej mgławicy w zupełnie nowy sposób. Otrzymana fotografia pokazuje bowiem złożoność tamtego miejsca z niespotykaną dotąd rozdzielczością przestrzenną. Zdjęcie zostało wykonane za pomocą kamery Webba NIRCam (Near-infrared Camera). 

NASA mgławica Koński Łeb

Co skrywała grzywa?

Eteryczne chmury, które wydają się niebieskie w dolnej części zdjęcia, są zdominowane przez zimny, molekularny wodór. Czerwone smugi rozciągające się ponad główną mgławicą reprezentują głównie atomowy wodór – wyjaśnia NASA. Podobnie jak w przypadku wielu zdjęć Webba, w tle widoczne są odległe galaktyki. 

NASA mgławica Koński Łeb

Wyłaniająca się z fal pyłu i gazu mgławica Koński Łeb, znana również jako Barnard 33, znajduje się w odległości około 1300 lat świetlnych od Ziemi. Mgławica ta powstała z zapadającego się obłoku materii międzygwiazdowej. Odbija też światło pobliskiej gwiazdy. Astronomowie szacują, że Koński Łeb ma jeszcze około pięciu milionów lat, zanim całkowicie się rozpadnie. 

NASA Mgławica Koński Łeb

Dzięki instrumentom Webba MIRI i NIRCam, międzynarodowy zespół astronomów po raz pierwszy ujawnił małoskalowe struktury oświetlonej krawędzi Głowy Konia. Gdy światło ultrafioletowe odparowuje obłok pyłu, cząsteczki pyłu są wyrzucane z obłoku, unoszone wraz z podgrzanym gazem – tłumaczy NASA na swojej stronie. Teleskop Webba wykrył sieć cienkich struktur śledzących ten ruch. Obserwacje pozwoliły również astronomom zbadać, w jaki sposób pył blokuje i emituje światło, a także lepiej zrozumieć wielowymiarowy kształt mgławicy. Teraz astronomowie zamierzają przeanalizować uzyskane dane spektroskopowe, aby uzyskać wgląd w ewolucję właściwości fizycznych i chemicznych materiału obserwowanego w całej mgławicy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: NASA, ESA

Źródło tekstu: NASA