Zakaz zbyt głośnego słuchania muzyki w aucie jest potrzebny? Zdaniem posłów, jak najbardziej. Właśnie wystosowali w kierunku MSWiA nietypową prośbę.
Jak donosi tvn24, dwójka posłów zwróciła się do do ministra spraw wewnętrzych z nietypową prośbą. Postulują oni, aby wprowadzić zakaz słuchania głośnej muzyki w samochodach. Mają na uwadze, przede wszystkim bezpieczeństwo, nie tylko kierowcy, ale wszystkich osób, znajdujących się w pobliżu i uczestniczących w ruchu drogowym.
Trudno o zachowanie ostrożności podczas jazdy z głośnikiem, rozkręconym do maksymalnych wartości. Wzbudza to uzasadniony niepokój o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego i sytuacja ta może zatem stwarzać zagrożenie dla poruszających się.
- twierdzi posłanka Anna Gembicka (PIS) i poseł Jarosław Sachajko (Kukiz'15).
Zdaniem posłów zbyt głośno słuchana muzyka jest bezpośrednim zagrożeniem bezpieczeństwa oraz porządku ruchu drogowego. Wprowadzenie tego typu zakazu, ich zdaniem, ma bardzo dużo sensu.
Fale dźwiękowe płynące z rozkręconego do maksymalnych wartości głośnika, dosłownie uderzające kierowcę po uszach, sprawiają, że zupełnie nie słyszy on tego, co się dzieje w otoczeniu prowadzonego przez niego pojazdu. Powstaje w ten sposób zasłona akustyczna, która może sprawić, że kierowca nie usłyszy pojazdów uprzywilejowanych jadących na sygnale, czy w chaosie i melodyjnym smogu nie zauważy chociażby pieszego wchodzącego na przejście dla pieszych.
- argumentują posłowie.
Pomysłodawcy powołują się na liczne przypadki, kiedy to doszło do wystawienia mandatów kierowcom, słuchającym zbyt głośnej muzyki lub też za zakłócanie porządku nocnego poprzez odtwarzanie muzyki w pozostawionym na parkingu aucie.
Interpelacja została złożona, a MSWiA jeszcze się nie odniosło oficjalnie do prośby.
Zobacz: Koniec z kasowaniem punktów karnych. Nowy taryfikator 2024
Zobacz: Mandat za jazdę w okularach przeciwsłonecznych. Nawet do 25 tys. zł
Źródło zdjęć: BLKstudio / Shutterstock.com
Źródło tekstu: tvn24
