DAJ CYNK

Co dalej z wrakiem Titanica? Najnowsze informacje

Anna Kopeć

Nauka

Najbardziej znany na świecie statek pasażerski leży na dnie morza już od 112 lat. Najnowsze zdjęcia z tegorocznej ekspedycji do wraku pokazują jego powolny rozkład.

Zostanie po nim tylko rdzawa plama?

Eksperci twierdzą, że w przyszłości ocean i panujące w głębinach warunki doprowadzą Titanica do niemal całkowitego rozkładu.

Titanic spoczywa na głębokości 3,8 km już od 112 lat. Statek o długości 269 metrów, po zderzeniu z górą lodową, rozpadł się na dwie części. Co ciekawe spadając na dno oceanu dwie główne części statku oddaliły się od siebie o 609 metrów. Szczątki statku oraz dobytku jego pasażerów znajdują się na powierzchni 2 kilometrów.

Znana wszystkim ze zdjęć i filmu sylwetka statku będzie się zmieniać. I to nie na swoją korzyść.

- twierdzi Gerhard Seiffert, archeolog głębinowy, który prowadził ekspedycję do wraku statku w 2022 roku.

Metalowe części statku ulegają korozji. Jego kadłub dodatkowo niszczą różnego rodzaju bakterie i organizmy, które po ponad 100 latach rozwinęły się praktycznie na całości wraku. Naukowcy, którzy wydobyli w 1991 roku próbkę tych bakterii na powierzchnię odkryli nawet nieznany wcześniej gatunek. Na część okrętu został on później nazwany Halomonas titanicae.

Titanic znika w oczach i to dosłownie

Naukowcy szacują, że z wraku Titanica ubywa około 0,13 - 0,20 tony żelaza każdego dnia. Według ich szacunków w ciągu 280 - 420 lat żelazo, z którego zbudowano statek może kompletnie zniknąć.

Prądy morskie oraz inne czynniki panujące na takiej głębokości mogą jednak zdecydowanie przyspieszyć ten proces.

Eksperci są zgodni co do tego, że już za około 80 lat statek może utracić swój kształt i być trudnym do rozpoznania.

Przedmioty z porcelany, takie jak barwne płytki w łaźniach tureckich, które są wykonane z wypalanej krzemionki, przetrwają niemal wiecznie.

- twierdzi mikrobiolog Anthony El-Khouri.

To właśnie tego typu przedmioty są głównym powodem kolejnych prób dotarcia do wraku i poszukiwania na nim skarbów. O ile wydobycie na powierzchnię całości wraku jest praktycznie niemożliwe to już ocalenie mniejszych elementów może być realne i jednocześnie całkiem dochodowe.

Zobacz: Rusza wyprawa po skarby Titanica. Nadzieje są duże
Zobacz: Titanic umiera. To wideo musisz zobaczyć, póki jest okazja

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Elenarts / Shutterstock.com

Źródło tekstu: bbc.com