DAJ CYNK

Koniec z pracą po godzinach. Możliwe kary za nieprzestrzeganie zasad

Anna Kopeć

Prawo, finanse, statystyki

To prawdziwa ulga dla pracowników, którzy czują się zmuszani do odbierania połączeń i czytania wiadomości od pracodawców po zakończeniu godzin pracy.

Nowe prawo w Australii

W Australii weszła w życie zasada, która mówi o tym, że pracownik ma prawo ignorować komunikatory po godzinach pracy. Nie ma obowiązku czytać wiadomości, ani odbierać połączeń telefonicznych od szefa po zakończeniu dnia pracy. Ma to przynieść ulgę osobom, które czuły się przytłoczone faktem, czytaniem wiadomości od pracodawcy po godzinach pracy. 

Z badania przeprowadzonego w ubiegłym roku, wynika, że przeciętny Australijczyk przepracowuje 281 godzin nadliczbowych bez wynagrodzenia. Podobne przepisy obowiązują już w ponad 20 krajach, głównie w Europie i Ameryce Łacińskiej. Prawo to nie zabrania kontaktowania się pracodawcy z pracownikami po godzinach pracy. Ale daje personelowi prawdo do nieodpowiadania, chyba że odmowa zostanie uznana za nieuzasadnioną. Wszelkie spory w tej kwestii pracownicy i pracodawcy mają rozwiązywać między sobą. W szczególnych przypadkach może wkroczyć Komisja ds. Uczciwej Pracy. Jeśli Komisja uzna, że odmowa odpowiedzi pracownika jest nieuzasadniona, może nakazać mu udzielenia odpowiedzi. Niezastosowanie się do zarządzeń Komisji, może skutkować karami finansowymi w wysokości ok. 19 tysięcy dolarów australijskich dla pracownika oraz 94 tysiącami dolarów australijskich dla pracodawcy. 

Umożliwi to pracownikom odmowę nieuzasadnionych kontaktów zawodowych poza godzinami pracy, a także umożliwi lepszą równowagę między życie zawodowym, a prywatnym. W każdej organizacji, w której pracownicy lepiej odpoczywają i mają lepszą równowagę między życiem zawodowym, a prywatnym, rzadziej biorą zwolnienia lekarskie i rzadziej opuszczają organizację.

- twierdzi John Hopkins ze Swinburne University of Technology.

W Polsce, wg artykułu 151 Kodeksu pracy, pracodawca, który dzwoni lub wysyła wiadomości służbowe po godzinach pracy, musi liczyć się z tym, że pracownik nie jest zobowiązany na nie reagować. Może śmiało odpowiedzieć na nie dopiero wówczas, gdy rozpocznie swój kolejny dzień roboczy. 

Zobacz: Koniec zwolnień na telefon. Zmiana weszła w życie 15 grudnia

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lazy_Bear / Shutterstock.com

Źródło tekstu: bbc.com, Kodeks Pracy