DAJ CYNK

Jeśli gry, to PC Master Race - ten rynek urósł ostatnio o 3,6 mld dolarów

Henryk Tur

Rozrywka

Gramy na komputerach coraz więcej. Nowy raport pokazuje miliardowe zwiększenie wartości gamingowego rynku PC.

Raport Jon Peddie Research pokazuje dynamiczny wzrost gamingowego rynku PC. Gracze równie często aktualizowali podzespoły swoich maszyn, jak i dokupywali do nich różnego rodzaju akcesoria. W treści raportu możemy wyczytać, że w trakcie pandemii przybyły miliony nowych graczy PC, co zgadza się zresztą z informacjami podanymi przez Activision oraz Electronic Arts kilka miesięcy temu. Od początku 2020 roku wartość rynku sprzętu gamingowego wzrosła o 3,6 mld dolarów, ale trzeba odnotować, że jest to kontynuacja trendu jeszcze z 2019 roku.

Ted Pollak, analityk zajmujący się rynkiem gamingowym PC, zauważa, że mamy do czynienia z bardzo rzadko spotykanym scenariuszem - rośnie każdy segment tego rynku. Gracze kupują nowy sprzęt lub rozbudowują już posiadany pod kątem grania w gry. Spory w tym udział mają zwłaszcza osoby, których wcześniej ten rodzaj rozrywki nie interesował. Takie "świeżaki" stanowią obecnie 21,7% rynku, co jest sytuacją zaskakującą. Co ciekawe, najdroższy sprzęt kupowany z myślą o graniu na PC to monitory 1440p. Jest to powiązane z rozbudową podzespołów - zarówno nowi, jak i starszy gracze chcą mieć najlepszą jakość obrazu w trakcie oddawania się zabawie, dlatego wychodzą z założenia, że zainwestują raz a dobrze i mogą cieszyć się rozrywką wysokiej jakości przez lata. Oprócz tego zanotowano duży wzrost sprzedaży akcesoriów do różnego rodzaju gier symulacyjnych, a zwłaszcza samochodowych, czyli kierownic, pedałów, skrzyń zmian biegu czy specjalnych foteli. Na świecie taki miłośnik symulacji potrafi wydać na sprzęt do 5 tysięcy dolarów.

Zobacz też: 10 gier na PC, które nie są znane, ale warto w nie zagrać

Jon Peddie, prezes Jon Peddie Research, zauważa:

Covid-19 spowodował znaczne zwiększenie sprzedaży produktów gamingowych na PC. Cały rynek osiągnie w bieżącym roku wartość 40 miliardów dolarów. Jednak nie sposób przewidzieć, co dalej, ponieważ koronawirus miał wielki wpływ na gospodarkę, a efekty tego odczujemy w 2021 roku. Cały ten rynek zależy wyłącznie od klientów. Warto jednak zanotować, że czymś powszechnym w obecnym okresie stało się nabywanie mikrofonów i kamer, zapewniających jakość studyjną, a także kart do przechwytywania obrazu oraz sprzętu do oświetlenia.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Tomasz Mikołajczyk/Pixabay