Od niedawna na rynku kart graficznych mamy nie dwóch, a trzech producentów. Do AMD i NVIDII dołączył inny znany gigant w postaci Intela. I nie mówimy o słabych układach zintegrowanych w procesorze, a dedykowanych rozwiązaniach do laptopów i komputerów stacjonarnych.
Początki serii Intel Arc Alchemist są jednak dość wyboiste. Premierę modelu Intel Arc A380 trudno zaliczyć do udanych, zwłaszcza gdy dostępność karty nadal jest niewielka. Inaczej jednak sytuacja ma wyglądać z mocniejszymi modelami, które pojawią się od początku nie tylko w Chinach, ale również Europie i USA.
Zagraniczny serwis VideoCardz donosi, że już jutro zobaczymy autorskie wersje kart graficznych Intel Arc A770 oraz A750. Swoje portfolio rozszerzy tajwański ASRock oraz chiński GUNNIR.
ASRock A770 Phantom Gaming ma korzystać z 2,5-slotowego układu chłodzenia z trzema wentylatorami. Dokładne taktowania nie zostały zdradzone. Nie wiemy nawet czy będzie to wersja z 8 czy 16 GB pamięci RAM. Użytym GPU jednak będzie pełne Intel ACM-G10 z 32 rdzeniami Xe.
ASRock A750 Challenger OC to mniejsza propozycja z 2,2-slowotym układem chłodzenia z dwoma wentylatorami. Wygląda na to, że pozbawiona podświetlenia RGB LED. Tutaj już mowa o układzie z 28 rdzeniami Xe oraz 8 GB pamięci VRAM. Całość dopełniają dwa porty DisplayPort i dwa HDMI.
GUNNIR zapewne zdecyduje się w obu przypadkach na układ chłodzenia z trzema wentylatorami. Co więcej Chińczycy zdają się stawiać na niebieską kolorystykę, w odróżnieniu od czarnej u ASRocka.
Więcej szczegółów poznamy już jutro, ale Intel obiecuje, że oba modele - Arc A770 i A750 - mają być łatwo dostępne na całym świecie. Ich wydajność ma być taka sama lub wyższa względem odpowiedników od AMD i NVIDII, a przy tym cena ma być zdecydowanie atrakcyjniejsza.
Zobacz: Acer Chromebook 516 GE to laptop do grania w chmurze
Zobacz: Intel Core i3-13100, czyli nowy król taniego grania
Źródło zdjęć: VideoCardz, GUNNIR
Źródło tekstu: VideoCardz, oprac. własne