Składasz nowy zestaw komputerowy? Interesujesz się technologią? W takim razie musisz wiedzieć, że lider na rynku pamięci DRAM jest tylko jeden - Kingston!
Nie trzeba wybitnie znać się na nowych technologiach by kojarzyć nazwę "Kingston Technology". To amerykańska firma założona w 1987 roku, która w swojej ofercie ma zatrzęsienie różnych produktów. Od modułów RAM, nośników półprzewodnikowych (SSD), przez pendrive'y, aż po karty pamięci i czytniki.
Kingston Technology sprzedaje zarówno rozwiązania dla zwykłych śmiertelników, jak i entuzjastów. Ich sprzęty znajdziemy w sklepach, ale i montowane są fabrycznie w laptopach czy gotowych zestawach komputerowych. To pozwoliło im przez lata zajmować pozycję numer 1 pod względem przychodów na rynku modułów DRAM.
W najnowszym komunikacie prasowym Kingston chwali się dostarczeniem ponad 100 milionów modułów RAM z możliwościami podkręcania. Jest to spory kamień milowy dla firmy, zwłaszcza, że liczba ta byłaby z pewnością większa uwzględniając "niepodkręcalne" pamięci DRAM.
Oczywiście Amerykanie nie planują spoczywać na laurach. Kingston pracuje aktualnie nad kolejnymi wydajnymi seriami, zwłaszcza gdy mowa o pamięciach RAM w standardzie DDR5. Są one wykorzystywane przez najnowsze procesory AMD Ryzen 7000 oraz Intel Alder Lake i Raptor Lake.
Chwilę temu debiutowała również seria Kingston FURY Renegade Pro DDR5 RDIMM, czyli pamięci klasy serwerowej z potencjałem OC skierowane do twórców, inżynierów oraz naukowców. Zaś rynek cywilny dostał białe moduły ram Kingston FURY Beast DDR5 oraz Renegade DDR5 z i bez podświetlenia RGB LED.
Zobacz: Genesis Oxal 120 to bardzo tanie i ciche wentylatory komputerowe
Zobacz: Najlepszy z najtańszych SSD. Kingston KC3000 - test
Źródło zdjęć: Kingston, TrendForce
Źródło tekstu: oprac. własne
