DAJ CYNK

PocketBook Era Color - TEST. Świetny. Ale i tak mało kto go kupi

Bartek Grzankowski (Grzanka)

Testy sprzętu

PocketBook Era Color Test

Kolorowy, wydajniejszy niż rodzeństwo, napchany dodatkowymi atrakcjami - taki jest PocketBook Era Color, czyli nowa wersja znanego i docenianego czytnika ebooków. A mimo to raczej nie podbije Waszych serc, o ile nie macie jednej, bardzo ważnej cechy.

Na pierwszy rzut oka prezentuje się bardzo sympatycznie. Poręczna konstrukcja, dość dobrze przemyślany układ dodatkowych klawiszy czy sposób wykonania dają w sumie bardzo przyjemne odczucie. Do tego PocketBook Era Color ma coś, co nie jest tak często spotykane w czytnikach, czyli zwiastowany już w samej nazwie kolorowy wyświetlacz. Do tego nieco sprawniejszy procesor od "czarno-białego" rodzeństwa i teoretycznie powinniśmy mieć przepis na sukces, prawda? No cóż, ale tylko w pewnej niszy.

Dla koneserów

Muszę się Wam do czegoś przyznać. W sumie, to nawet do kilku rzeczy. Po pierwsze jestem fanem książek w wersji papierowej. Po drugie, jestem też rozpieszczony szybkością działania dzisiejszej elektroniki. Po trzecie czytniki ebooków traktowałem do tej pory jako dość wąską niszę i niestety PocketBook Era Color tego nie zmieni. Jeśli nigdy nie mieliście w rękach takich czytników i zastanawiacie się nad zakupem, lepiej dwa razy się zastanówcie czy to na pewno sprzęt dla Was.

Ale, jeśli jesteście fanami ebooków, cóż PocketBook Era Color to coż, co zdecydowanie może Was zainteresować. Zwłaszcza, jeśli chcielibyście skorzystać z więcej niż dwóch barw w czytanych przez Was pozycjach. Sam czytnik posiada także zestaw ciekawych aplikacji, które czynią z niego nie tylko zamiennik dla zwykłych książek, ale też atrakcję dla dzieci, która świetnie może się sprawdzić chociażby podczas wakacyjnych podróży. Sami zobaczcie:

Nie wszystko, co przewidziano pod kątem PocketBook Era Color wychodzi najlepiej. Opcję zamiany urządzenia w ramkę do zdjęć można było sobie podarować. I tak jak jeszcze na to można przymknąć oko, tak obecności przeglądarki internetowej zupełnie nie rozumiem. Gdy tuż obok każdy ma smartfon, tablet czy laptopa, marna płynność przeglądania Internetu mocno daje się we znaki. W tym przypadku moim zdanie lepiej byłoby, gdyby tego nie było.

Całościowo jednak PocketBook Era Color wychodzi na plus. Jeśli jesteście fanami tego typu rozwiązań, to ten czytnik powinien Was zainteresować. Zwłaszcza jeśli szukacie sprzętu, który pokaże Was więcej niż dwa kolory. Ale jeśli nie przepadacie za czytnikami, cóż, PocketBook Era Color raczej nie przekona Was do zmiany zdania.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis, Bartek Grzankowski