DAJ CYNK

Czyszczenie komputera dla ryzykantów. Sam Microsoft nie wie, czy to OK

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Windows

Czyszczenie komputera dla ryzykantów. Sam Microsoft nie wie, czy to OK

Programy służące do szeroko pojmowanej optymalizacji systemu rzadko kiedy są warte uwagi, ale wydawałoby się, że kiedy takie narzędzie tworzy sam Microsoft, to grzech nie skorzystać. Cóż, pozory mylą.

Program PC Manager, bo o nim tu mowa, zadebiutował w roku 2022, jednak na swą prawdziwą szansę musiał poczekać nieco dłużej. Dopiero w roku ubiegłym doczekał się akcji promocyjnej w Microsoft Store, co wywindowało słupki jego popularności w górę. 

Jak obiecywano, PC Manager miał pomóc w utrzymaniu porządku na komputerze, a tym samym zapewnić szybsze działanie urządzenia. Tyle że teoria niekoniecznie idzie w parze z praktyką.

Jeden Microsoft powie kasuj, drugi nie 

Oś zamieszania stanowi folder Prefetch, w którym system Windows przechowuje pliki tzw. pobierania wstępnego. Najprościej rzecz ujmując, zawierają one informacje o szczegółach działania zainstalowanych aplikacji, by przyspieszyć ich uruchamianie.

Z tego też względu czyszczenie folderu pobierania wstępnego jest w dokumentacji Windowsa stanowczo odradzane. Mimo to PC Manager, jak zauważa serwis „Hot Hardware”, ów folder czyści. 

Można się spierać, czy rzeczywiście nie należy tego robić, skoro funkcja nie ma zdolności do samodzielnego odświeżania, przez co zachowuje dane po aplikacjach usuniętych. I czy sam Prefetch w dobie szybkich dysków SSD w ogóle ma sens. Niemniej spółce z Redmond wyraźnie brakuje spójnej komunikacji w tej kwestii.

Chińskie linki afiliacyjne w gratisie

Ale niespójna komunikacja to w istocie rzeczy ten mniejszy z dwóch problemów PC Managera. Większym są umieszczone w aplikacji linki afiliacyjne, wykorzystujące chińskie trackery reklamowe – oceniono.

Fakt faktem po raz pierwszy narzędzie pokazało się właśnie w Chinach, więc wyjaśnienie zagadki jest bardzo proste – niechlujstwo. Inna sprawa, że tak duża firma jak Microsoft powinna lepiej dbać o firmowane własnym logo oprogramowanie.

Ale czy PC Manager jest groźny? Szczerze mówiąc, nic na to nie wskazuje. Tylko, patrząc z perspektywy wizerunkowej, nie wygląda najkorzystniej i raczej nie zachęca, by mu zaufać. 

Hipotetycznym plusem aplikacji jest to, że powinna bezobsługowo rozwiązywać część problemów, które nominalnie wymagają użycia wiersza poleceń (DISM). Tylko, mając z tyłu głowy panujący tu chaos, efekty wcale nie muszą być zgodne z oczekiwaniami. Redakcja by tego nie używała.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Hot Hardware, 4PDA, oprac. własne