DAJ CYNK

Windows 10: oto Menedżer Zadań w wersji dla graczy

Henryk Tur

Windows

Microsoft pracuje nad nowym Menedżerem Zadań, który umożliwi uwalnianie zasobów w trakcie rozgrywek. Dzięki niemu mają zniknąć opóźnienia podczas zabawy.

Każdy gracz zna to z własnego doświadczenia: akcja na ekranie przebiega płynnie, ale nagle niespodziewanie zwalnia na kilka sekund, a gra "tnie się". W najgorszym przypadku zawiesza i nie ma żadnej reakcji na klikanie myszką lub naciskanie klawiszy. Zazwyczaj w takiej sytuacji wciska się Ctrl+Alt+Del, aby otworzyć Menedżera Zadań i zobaczyć, co zakłóca procesy związane z grą. To bardzo praktyczne podejście, zwłaszcza, jeśli w tle pracuje większa ilość aplikacji i procesów. Ale Microsoft pracuje nad rozwiązaniem, które umożliwi monitorowanie zużycia zasobów bez konieczności opuszczania gry. W jaki sposób?

Odpowiedź to Xbox Game Bar. Zostanie on zaktualizowany, a po jego odświeżeniu będzie można podejrzeć zużycie zasobów w czasie rzeczywistym. Posłuży do tego skrót klawiaturowy Windows+G. Przejrzysty interfejs pokazuje osobno aplikacje, procesy działające w tle oraz procesy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania systemu. Przy każdym widzimy zużycie procentowe procesora, pamięci RAM, dysku oraz procesora karty graficznej. Jak możesz zobaczyć na załączonych grafikach, każdy element można zamknąć - wystarczy kliknięcie na "X".

Zobacz: Windows XP: kod źródłowy znalazł się w sieci

Warto zauważyć, że ten nowy Menedżer Zadań może być wykorzystywany także przy innych operacjach - nie tylko w trakcie gier. Jak będzie sprawdzać się w praktyce? Odpowiedź na to pytanie musi poczekać, dopóki Microsoft nie wprowadzi go w kolejnych aktualizacjach Windows 10. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Windows Latest

Źródło tekstu: Windows Latest