DAJ CYNK

UOKiK bezwzględny dla polskich influencerów. Nie chcieli współpracować

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

UOKiK bezwzględny dla polskich infulencerów. Nie chcieli współpracować

UOKiK ukarał kilku polskich influencerów, którzy nie chcieli współpracować z urzędem. W sumie nałożono na nich 139 tys. grzywny.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi postępowanie w sprawie oznaczania treści komercyjnych w mediach społecznościowych. W tym celu urzędnicy skierowali wniosek do kilkudziesięciu polskich influencerów o udzielenie informacji na temat tej części ich działalności.

- Prowadzimy jednocześnie kilka działań związanych z rynkiem infuencer marketingu. W ramach postępowań wyjaśniających zbadaliśmy profile najpopularniejszych influencerów oraz ich kontrakty, sprawdzając warunki współpracy i ustalenia z reklamodawcami - markami i agencjami marketingowymi. Sprawdziliśmy m.in. z czego konkretnie wynikają zaniedbania w oznaczaniu postów sponsorowanych - kiedy winę ponosi twórca, a kiedy ukrycia charakteru reklamy wymaga sam zleceniodawca. Niezbędne było więc pozyskanie odpowiedzi twórców na konkretne pytania lub przesłanie nam odpowiednich dokumentów

– mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Polscy influencerzy ukarani przez UOKiK

Niestety, część influencerów nie udzieliło urzędowi wymaganych informacji. Jest to naruszenie przepisów, które może skończyć się nałożeniem kary finansowej. Właśnie na taki krok UOKiK zdecydował się w przypadku sześciu popularnych twórców, nakładając na nich łączną grzywnę w wysokości 139 tys. zł.

Liczyliśmy na dobrą wolę twórców internetowych, jednak część z nich nie odpowiadała na zadane pytania, unikała przedstawienia konkretnych dokumentów czy informacji lub nie odbierała korespondencji. Brak współpracy w toku postępowania to poważne naruszenie, może bowiem utrudniać udowodnienie stosowania niedozwolonej praktyki, a także wydłuża znacząco możliwość ustalenia stanu faktycznego.

– dodaje Prezes UOKiK.

Ukarani grzywną zostali:

  • Kruszwil Marek Kruszel – 50 tys. zł
  • MD Marcin Dubiel – 25 tys. zł
  • Maffashion Julia Kuczyńska – 30 tys. zł
  • Paweł Malinowski – 20 tys. zł
  • Marcin Malczyński – 10 tys. zł
  • Marley Marlena Sojka – 4 tys. zł

Decyzja UOKiK nie jest prawomocna. Oznacza to, że infulencerom przysługuje prawo do odwołania do sądu. Nie jest to pierwzy raz, gdy urząd karze polskich twórców internetowych. Pod koniec zeszłego roku UOKiK nałożył aż 740 tys. kary trzem infulencerom, którzy namawiali do inwestowania w piramidy finansowe.

Zobacz: Niechciane usługi – kolejny telekom pod lupą UOKiK

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: UOKiK