Google chce, żeby wszystkie telefony z Androidem wydane po 31 stycznia 2020 roku pracowały pod kontrolą Androida 10. W przeciwnym razie nie dostaną usług giganta.
Fragmentacja Androida to od dawna spory problem. Chociaż jest już dostępna finalna wersja Androida 10, producenci wciąż wydają urządzenia ze starszymi wersjami tego systemu. Google chce ukrócić ten proceder i potwierdza, że wszystkie smartfony z jego systemem mobilnym, które zostaną wprowadzone na rynek po 31 stycznia 2020 roku, powinny mieć Androida 10 na pokładzie. Inaczej nie będą mogły korzystać z GMS (Google Mobile Services).
Zobacz: Statystyki Androida - maj 2019. Po 9 miesiącach od premiery Pie przekroczył 10%
Zobacz: Android 10 to nowy system mobilny Google
GMS to przede wszystkim pakiet aplikacji Google, w tym sklep Google Play i usługi, które są dostarczane z prawie wszystkimi smartfonami z Androidem poza Chinami. Jednym z najważniejszych wyjątków są najnowsze flagowce Huaweia, Mate 30 i Mate 30 Pro. W tym przypadku wynika to z amerykańskich sankcji nałożonych na chińskiego producenta.
Zobacz: Huawei zaprezentował telefony Mate 30 i Mate 30 Pro
Zobacz: Łatwa instalacja aplikacji Google w Huawei Mate 30 już nie działa, zostały sekretne API i dziura bezpieczeństwa
Kroki podejmowane przez firmę Google mają zapewnić użytkownikom korzystanie na nowych urządzeniach z najnowszego oprogramowania. Dzięki temu gigant z Mountain View będzie w stanie sprawniej wydawać aktualne aktualizacje zabezpieczeń. Według dokumentacji przygotowanej przez Google'a, 31 stycznia przyszłego roku to ostatni dzień, kiedy gigant będzie zatwierdzał kompilacje oprogramowania oparte o Androida 9.0 Pie. Oznacza to, że technicznie możliwe jest uruchomienie telefonu po tej dacie ze starszym Androidem niż "Dziesiątka:, o ile jego oprogramowanie było wcześniej gotowe.
Źródło tekstu: XDA Developers
