DAJ CYNK

Google ograniczy aplikacjom dostęp do lokalizacji. Będą nas śledzić trochę mniej

Anna Rymsza

Rozrywka

Android 11 zmieni zabezpieczenia

Google zamierza ograniczyć aplikacjom dostęp do lokalizacji telefonu w tle. Przy okazji uprawnienia systemu Android zostaną przerobione, by dać użytkownikom większą kontrolę.

Aplikacje mobilne nadużywają dostępu do położenia smartfonu i pobierają dane, nawet kiedy nie są aktywne. Google w końcu weźmie się za ten problem, zarówno od strony Google Play, jak i uprawnień na smartfonach z Androidem.

Google sprawdzi, po co apkom lokalizacja

Od maja deweloperzy będą informowani zmianach w Google Play. Autorzy aplikacji będą musieli je przerobić i udostępnić informacje o tym, po co im informacje o położeniu. Google zamierza przeanalizować każdy przypadek indywidualnie. Z Google Play wylecą wszystkie aplikacje, które po instalacji chcą uzyskać dostęp do lokalizacji, ale nie jest im ona niezbędna do działania.

Zobacz: Android 11 – co nowego? Zobacz, co szykuje Google
Zobacz: EMUI 11 z Androidem 11? Tak, Huawei już nad tym pracuje

Google sprawdzi także swoje własne aplikacje, by dać dobry przykład. Deweloperzy mają czas do 3 listopada. Tego dnia Google zacznie kolejne wielkie sprzątanie. Nowe aplikacje będą sprawdzane w tym zakresie od 3 sierpnia.

Kontrola dostępu bez opcji „zawsze”

Na Androidzie zaś zmieni okienko z prośbą o dostęp do lokalizacji urządzenia. W aktualnym Androidzie 10 aplikacjom można przyznać prawo do odczytywania położenia tylko w czasie używania aplikacji, tylko gdy aplikacja jest uruchomiona na pierwszym planie lub zawsze. To się zmieni.

Dostęp do lokalizacji, aktualne opcje
Aktualna prośba o dostęp do lokalizacji
android 11
Uprawnienia po zmianach

W Androidzie 11 z okienka wyboru zniknie opcja „zawsze”. Zamiast tego będzie można przyznać aplikacji dostęp do lokalizacji tylko, gdy aplikacja jest uruchomiona lub jednorazowo – tylko na bieżącą sesję. To bardzo praktyczne rozwiązanie. Będzie można na przykład geotagować zdjęcia w mediach społecznościowych, ale jednocześnie nie pozwalać, by Facebook lub Instagram stale nas śledziły.

Aplikacje pewnie zasypią nas pytaniami o pozwolenie, ale lepsze to niż bycie śledzonym przez dziesiątki apek.

Zobacz: Paskudny wirus na Androida. Nie usuniesz go nawet robiąc reset do ustawień fabrycznych
Zobacz: Android 11 wprowadzi puknięcie w plecki. Tył smartfonu znów będzie przydatny

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Google

Źródło tekstu: Google