Sąd w Stanach Zjednoczonych zdecydował, że Google stworzył monopol. W związku z tym zdecydował o zmianach w systemie Android, a przede wszystkim Sklepie Play.
Amerykański sąd nakazał Google otwarcie sklepu z aplikacjami na system Android. Decyzja zapadła po tym, jak ława przysięgłych uznała, że technologiczny gigant jest monopolistą. To wymusza na Google wprowadzenie drastycznych zmian nie tylko w samym Sklepie Play, ale całym Androidzie.
Przede wszystkim amerykańska firma musi otworzyć Sklep Play. Co to oznacza? Między innymi pozwolenie na dostęp zewnętrznym sklepom z aplikacjami. Na razie tylko na 3 lata. Jakby tego było mało, to inne sklepy będą mogły oferować również dostęp do pełnego katalogu aplikacji z Google Play.
To jednak nie wszystko. Również przez 3 lata deweloperzy mogą oferować w aplikacjach własne systemy płatności, które omijają te oficjalne. Dla Google'a może to oznaczać ogromne starty finansowe.
Kolejne zmiany dotyczą tego, jak Google wykorzystywał umowy do walki ze sklepami firm trzecich. Amerykańska firma nie może zawierać umów z producentami urządzeń z Androidem, które dotyczyły między innymi preinstalowania niektórych aplikacji. Zmiana dotyczy też umów dotyczących podziału przychodów ze Sklepu Play.
Wyrok jest pokłosiem pozwu, jaki w 2020 roku złożyła firma Epic. Ten trafił do sądu, ponieważ Google usunął ze Sklepu Play mobilną wersję gry Fortnite. Firma zrobiła to, ponieważ Epic Games wprowadziło w niej własnym mechanizm płatności, co było niezgodne z ówczesnym regulaminem.
Zobacz: Polski rząd apeluje do Apple. Domaga się uruchomienia konkretnej funkcji
Zobacz: Rząd uporządkuje smartfony i komputery Polaków. Jest ostateczny projekt
Źródło zdjęć: Mojahid Mottakin / Shutterstock.com
Źródło tekstu: PCMag
