DAJ CYNK

mObywatel się ogarnął. Usunięto wkurzający błąd

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Aplikacje

mObywatel się ogarnął. Usunięto wkurzający błąd

Minister cyfryzacji, Janusz Cieszyński poinformował o tym, że poważny błąd w rządowej aplikacji mObywatel został rozwiązany. Zasugerował również, że trwają prace nad kolejnymi funkcjami. 

Aplikacja mObywatel 2.0 wystartowała w połowie lipca i zyskuje na popularności. Usprawniona platforma oferuje multum funkcji, lecz jeszcze nie wszystkie są dostępne, a niektóre nie działają poprawnie. Dotychczas użytkownicy narzekali na błędy pojawiające się podczas próby umówienia się na e-wizytę ZUS.

mObywatel naprawiony. Janusz Cieszyński ogłasza sukces

Jedna z funkcji nowego mObywatel oferuje możliwość umówienia się na e-wizytę w ZUSie. Polega to na tym, że użytkownik wybiera temat spotkania spośród podanych, wskazuje oddział ZUS, wybiera wygodny i dostępny termin i uzupełnia dodatkowe dane osobowe. Po autoryzacji może liczyć na rozmowę wideo z pracownikiem ZUS. Niestety, wielu użytkowników nie mogło skorzystać z opisanego narzędzia.

Jak wskazuje Janusz Cieszyński, winny temu był błąd związany z autoryzacją push, która nie działała tak, jak powinna. Minister cyfryzacji poinformował na Twitterze o tym, że usterka została już naprawiona. Sprawdziliśmy w redakcji i rzeczywiście śmiało można już się umawiać na e-wizytę w ZUS. 

Cieszyński od razu zapowiedział, że "pracują nad kolejnymi tematami", choć nie zdradził szczegółów, o co konkretnie może chodzić. Przypomnijmy, że 7 sierpnia wprowadzono tymczasowe prawo jazdy, czyli dokument cyfrowy, który będzie ważny 30 dni od momentu zdania egzaminu. Dzięki temu świeży kierowcy będą mogli wsiąść za kierownicę niemal od razu.

Zobacz: myPhone ma nowe klasyki 4G LTE
Zobacz: T-Mobile szaleje. Światłowód z telewizją za darmo

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis (Mieszko Zagańczyk), shutterstock

Źródło tekstu: Janusz Cieszyński / Twitter