DAJ CYNK

Telegram myśli jak stać się drugim OnlyFans

Michał Świech

Aplikacje

Telegram pay per view

Telegram chce się stać drugim OnlyFans? Patrząc na ostatnie wydarzenia, to widac pewne podobieństwo. Chodzi o płatne posty.

Telegram to komunikator, który ma już za sobą dość burzliwe dzieje. Wspomnijmy tylko o tym, że bracia Durow uciekli z Rosji przed mackami swojego rządu, nie chciano ich w Niemczech i wylądowali w Dubaju. Tak przynajmniej głosi wersja oficjalna. Teraz Telegram zastanawia się nad czymś równie oryginalnym. 

Telegram testował płatne posty?

Chodzi oczywiście o pieniądze. W jaki sposób zarabiać, a jednocześnie nie wypłoszyć użytkowników? To kluczowy dylemat wszystkich firm. Niedawno w komunikatorze pojawiła się oferta płatnej subskrypcji. Sporym zaskoczeniem było, jak na Telegramie pojawiła się też opcja... postów pay per view. To oczywiście nie miało już żadnego związku z płatną subskrypcją wymienioną wcześniej. Oglądanie konkretnych postów za pieniądze? To już prawie poziom OnlyFans.

Paweł Durow tłumaczył, że niektórzy użytkownicy korzystają z botów z taką funkcjonalnością. Niestety, Apple się zorientował i nie był zadowolony, że nie dostaje 30% kwoty. Telegram musiał zatem wyłączyć stosowanie botów na iOS. Twórca aplikacji przy okazji ponarzekał na Apple'a, ale potwierdził, ze Telegram myśli jak pozwolić w jakiś sposób monetyzować zawartość postów twórcom.

Zobacz: Telegram 9.0 wydany. Za niektóre nowości musisz zapłacić
Zobacz: Stało się: Telegram od teraz z płatną subskrypcją

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: shutterstock

Źródło tekstu: android police