DAJ CYNK

Chciała coś sprzedaż, a straciła tysiące złotych

Marian Szutiak

Bezpieczeństwo

Chciała coś sprzedaż, a straciła tysiące złotych

Jedną z czynności, którą robimy w Internecie, jest sprzedaż nowych lub używanych przedmiotów. Jednak jeśli bierze się za to ktoś, kto nie ma pojęcia jak taki proces wygląda, może dojść do niemiłych konsekwencji.

Portale aukcyjne pozwalają między innymi na sprzedaż rzeczy, których już nie potrzebujemy. Decydując się na taki krok należy jednak uważać, by nie stać się ofiarą oszustów. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu krośnieńskiego, która chciała zyskać, a straciła 10 tysięcy złotych.

Kobieta na jednym z portali aukcyjnych wystawiła do sprzedaży urządzenie do pielęgnacji ciała. Na jej ofertę odpowiedziała osoba zainteresowana kupnem, która poprzez komunikator poprosiła o przesłanie adresu e-mail, w celu potwierdzenia zakupionej rzeczy. Tak też się stało, po czym na ten adres przyszła wiadomość wyglądająca jak pochodząca z portalu aukcyjnego z informacją, że jej przedmiot został sprzedany i musi kliknąć w link, żeby potwierdzić transakcję.

Po przejściu na stronę, do której prowadził link w wiadomości, kobieta została przekierowana na stronę swojego banku (a przynajmniej tak ta strona wyglądała), a potem otrzymała SMS-a z kodem, którym zatwierdziła transakcję. Mieszkanka powiatu krośnieńskiego zatwierdziła jeszcze trzy takie transakcje myśląc, że wcześniejsze były błędne. W pewnym momencie otrzymała z banku wiadomość, że jej aplikacja płatności mobilnej została odinstalowana. Gdy pojechała do banku dowiedziała się, że została oszukana i ktoś wypłacił z jej konta blisko 10 tysięcy złotych.

Nie daj się okraść!

Zanim zdecydujesz się na sprzedaż towaru poprzez portal aukcyjny, zawsze zapoznaj się z procedurą działania sprzedaży przez Internet. Stosuj również zasadę ograniczonego zaufania i nigdy nie działaj pod wpływem chwili. Twoją czujność powinny wzbudzić między innymi:

  • szybka odpowiedź przesłana poprzez komunikator na złożoną przez Ciebie ofertę sprzedaży,
  • sposób dostarczenia przesyłki sugerowany przez kupującego, a także namowa do skorzystania z proponowanej formy,
  • pomoc oferowana w przeprowadzeniu transakcji,
  • propozycja ze strony kupującego co do zorganizowania i pokrycia kosztów dostawy,
  • przesłanie przez kupującego linka z informacją, iż klikając na niego będzie możliwość odebrania od kupującego pieniędzy za wystawiony towar,
  • otrzymanie ponaglających pytań dotyczących wykonanych czynności bądź odbioru pieniędzy,
  • prośba o dane osobowe oraz z karty płatniczej.

Pamiętaj również, by nigdy nie robić następujących czynności:

  • podawać danych z kart płatniczych, czy też danych do logowań bankomatowych,
  • wchodzić w linki otrzymane za pośrednictwem SMS-a, komunikatora czy poczty elektronicznej.

Kliknięcie w link niewiadomego pochodzenia może przekierować Cię na fałszywą stronę Twojego banku, przez co podane tam przez Ciebie login i hasło, a także kody weryfikacyjne, trafią w ręce przestępców. W taki sposób może również dojść do zainfekowania Twojego komputera czy innego urządzenia złośliwym oprogramowaniem, które działając w tle będzie przechwytywać Twoje poufne dane. Zebrane przez oszustów informacje mogą posłużyć do kradzieży Twoich pieniędzy.

Zobacz: Polacy znów nabijani w butelkę, chodzi o klientów Millennium
Zobacz: PKO BP ostrzega klientów. Możesz stracić wszystkie pieniądze

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: policja.pl