BlackBerry ogłosił wyniki za II kwartał roku fiskalnego 2015, kończący się 30. sierpnia. Wall Street pozytywnie zaskoczone.
Prognozy z Wall Street były bardzo pesymistyczne - kwartalna strata rzędu 0,16 dolara na akcji. Tymczasem kanadyjskie BlackBerry owszem straciło, ale niewiele - zaledwie 0,02 dolara na akcję, czyli w sumie 11 mln dolarów.
Co warto zaznaczyć, strata 11 mln dolarów nie została wyliczona na zasadach GAAP (amerykańskie standardy rachunkowości). Z uwzględnieniem GAAP strata wyniosła 207 mln dolarów, co jest i tak olbrzymią poprawą w stosunku do 916 mln dolarów straty w analogicznym okresie zeszłego roku.
W raportowanym kwartale BlackBerry dostarczyło niewiele, bo zaledwie 2,1 mln sztuk swoich smartfonów, jednak telefony trafiły do łącznie 2,4 mln użytkowników końcowych (udało się zredukować stany magazynowe). Sprzedaż podzieliła się po 46% dla sprzętu i usług, a pozostałe 8% stanowiła głównie sprzedaż oprogramowania.
BlackBerry Messenger (BBM) miał 91 mln użytkowników miesięcznie, o 6 mln więcej niż w poprzednim kwartale.
Źródło tekstu: BlackBerry, BGR, wł
