Koniec lekceważenia już raz złowionych klientów? Operatorzy komórkowi zdali sobie wreszcie sprawę, że dopieszczanie tylko nowych klientów to strategia bez przyszłości - pisze Gazeta Wyborcza.
Kilka miesięcy temu podczas rozmowy z konsultantką na infolinii usłyszałam, że ma ona za zadanie werbować nowych klientów, a telefony od osób już złowionych możliwie długo ignorować - opowiada Magda Borowik, analityk telekomunikacyjny IDC Polska.
Stosunek sprzedanych kart SIM do liczby mieszkańców w ubiegłym roku wynosił w Polsce 108,6%. Zdaniem UKE należy od tego odjąć blisko 17,7% kart, które zostały aktywowane, ale nie są używane. Operatorzy będą musieli dawać coraz więcej, zarówno aby złowić nowego klienta, jak i utrzymać starego.
Różnica w traktowaniu nowych i starych klientów będzie się zacierać, a oferta konieczna dla pozyskania klienta będzie musiała być coraz bogatsza - uważa Paweł Puchalski, analityk telekomunikacyjny DM BZ WBK.
Na duże bonusy przy przedłużeniu umowy od lat liczyć mogą klienci przynoszący operatorom wysoki stały dochód miesięczny (tzw. ARPU). W przypadku pozostałych, bywa, że oferta utrzymaniowa jest mniej korzystna niż podpisanie umowy jako nowy klient.
Rozwiązaniem może okazać się przeniesienie numeru do innej sieci i skorzystanie z promocji dla nowych klientów. Tu klientów odstraszają skomplikowane procedury i przesadnie długi czas realizacji przeniesienia numeru. Ostatecznie pozostają przeważnie u swoich dotychczasowych operatorów, z garścią zbędnych usług dodatkowych przyznanych na kilka miesięcy.
To jednak wkrótce się zmieni, twierdzi Gazeta Wyborcza, w czym wtórują jej przedstawiciele operatorów.
Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza