DAJ CYNK

Litwa zostanie ukarana za uchybienia w funkcjonowaniu numeru 112

LuiN

Wydarzenia

Litwa nie jest w stanie wywiązać się z obowiązku przekazywania służbom ratunkowym informacji o lokalizacji osób składających zgłoszenia przy użyciu europejskiego numeru alarmowego 112 - podaje Gazeta Prawna.

Litwa nie jest w stanie wywiązać się z obowiązku przekazywania służbom ratunkowym informacji o lokalizacji osób składających zgłoszenia przy użyciu europejskiego numeru alarmowego 112 - podaje Gazeta Prawna.

Europejski numer alarmowy 112 wprowadzono w 1991 roku jako jednolity, wspólny dla wszystkich państw członkowskich, numer funkcjonujący obok krajowych numerów alarmowych, miał zwiększyć dostępność służb ratunkowych, zwłaszcza dla podróżnych.

Od 1998 roku przepisy UE wymagają, aby państwa członkowskie zapewniły bezpłatne połączenia z numerem 112 ze wszystkich sieci stacjonarnych i komórkowych. Od 2003 roku operatorzy telekomunikacyjni muszą podawać służbom ratowniczym informacje na temat miejsca, w którym znajduje się osoba dzwoniąca, tak by mogły szybko odnaleźć ofiary wypadku.

I właśnie z tym ostatnim rozporządzeniem nie poradziła sobie Litwa. Do usunięcia uchybienia władze państwa zostały wezwane w kwietniu 2006 roku. W odpowiedzi władze litewskie informowały, że nie wszyscy operatorzy sieci publicznych dysponowali odpowiednimi urządzeniami technicznymi i że władze nie doszły z nimi do porozumienia w sprawie pokrycia kosztów lokalizacji dzwoniącego.

Litwa gwarantowała podjęcie działań mających na celu wywiązanie się z nałożonego obowiązku. Na wprowadzenie zmian dostała dwa miesiące. Do dziś jednak kwestia lokalizowania osób składających zgłoszenia pod numerem 112 nie została rozwiązana.

W parlamencie Litwy złożony został projekt ustawy według, której koszty usług lokalizacyjnych pokrywałby rząd, jednak objaw dobrych chęci ze Litwy na owym projekcie właściwie się skończył.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Prawna, Euractiv, wł