DAJ CYNK

Pracownicy Foxconnu nie chcą lepszych warunków pracy?

Q!

Wydarzenia

Foxconn, największy na świecie producent elektroniki użytkowej, zamierza poprawić warunki pracy w swoich zakładach. Jest tylko jeden problem - na nowe warunki nie zgadza się część osób tam zatrudnionych.

Foxconn, największy na świecie producent elektroniki użytkowej, zamierza poprawić warunki pracy w swoich zakładach. Jest tylko jeden problem - na nowe warunki nie zgadza się część osób tam zatrudnionych.

Pod koniec marca Tim Cook, prezes Apple, wizytował jedną z fabryk Foxconnu w Chinach. Efektem tego były uzgodnienia na temat poprawy warunków pracy zatrudnionych tam pracowników, czyli m.in. zmniejszeniu liczby godzin pracy. Szerzej o tym pisaliśmy w tej wiadomości.

Jednak na takie warunki nie zgadza się część tam zatrudnionych - informuje Reuters. Sprzeciw budzi ograniczenie liczby nadgodzin z obecnych 60 do 36 w miesiącu, zgodnych z chińskim prawem pracy.

Według cytowanych zatrudnionych, mniejsza liczba nadgodzin oznaczać będzie dla nich mniejsze wynagrodzenie. Jedna z zatrudnionych mówi, że dzięki dodatkowym nadgodzinom jest w stanie zarobić równowartość około 2 tys. zł miesięcznie. Po ich zmniejszeniu będzie to zauważalnie niższa kwota.

Jak sama mówi, warunki pracy w fabryce Foxconnu są znacznie lepsze niż w małych fabrykach. Według niej, ma być tu być znacznie czyściej i bezpieczniej. Poza tym utrzymuje, że problemem będzie zagospodarowanie wolnego czasu, gdyż w okolicach fabryki nic ciekawego się nie dzieje i nie ma co robić.

Taki obrót sprawy stawia Apple w coraz trudniejszej sytuacji. Z jednej strony firma oskarżana jest o zgodę na wykorzystywanie pracowników i oferowanie niskich pensji przy produkcji drogiego sprzętu, z drugiej - ewentualne zmiany na liniach produkcyjnych wiążą się ze sprzeciwem samych zainteresowanych.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Reuters, wł