DAJ CYNK

Badanie Mastercard: Konsumenci wciąż mało wiedzą na temat przechowywania i udostępniania online danych

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Niemal połowa konsumentów niewiele wie na temat przechowywania i udostępniania danych online. Z badania Mastercard wynika, że 36% ankietowanych zapisuje swoje hasła na papierze lub w cyfrowej formie, a niemal co czwarty (23%) zmienia je tylko raz do roku lub rzadziej.

Świat staje się coraz bardziej cyfrowy, a to niesie ze sobą wiele możliwości, ale także sporo zagrożeń. Wyniki badania Mastercard „Bezpieczne e-zakupy” pokazują, że wciąż niemały odsetek polskich konsumentów ma stosunkowo bierną postawę wobec zagrożeń cyfrowych, narażając się przez to na niebezpieczeństwo. Na szczęście coraz więcej jest osób, które stosują odpowiednie standardy bezpieczeństwa, związane z ochroną haseł i danych w sieci.

Zobacz: Kredyty na skradzione dane problemem banków
Zobacz: Minister cyfryzacji o 5G: kluczowe jest bezpieczeństwo

Bierność konsumentów widoczna jest szczególnie w deklarowanych przez nich postawach dotyczących bezpieczeństwa danych online, które są związane z ich przechowywaniem i udostępnianiem. 44% ankietowanych przyznała, że niewiele wie na ten temat, a 18% nie wyraziła zainteresowania poszerzeniem wiedzy w tym zakresie. Jednocześnie 46% konsumentów wie, jak dbać o bezpieczeństwo danych online i przykłada do tego dużą wagę.

Aby pogłębić wiedzę z zakresu przechowywania i udostępniania danych, ankietowani najczęściej korzystają z internetu (60%). Co trzeci z nich (35%) poszukałby pomocy u specjalisty z zakresu bezpieczeństwa, a co czwarty (25%) w swoim banku.

Hasła (nie)zabezpieczone

Ochrona haseł to jeden z najważniejszych aspektów dbania o swoje bezpieczeństwo online. Stanowią one klucz do wrażliwych danych, które znajdują się w naszej bankowości internetowej, e-sklepach lub platformach społecznościowych. Ponad 1/3 respondentów w badaniu Mastercard (36%) wciąż jednak zapisuje swoje hasła w notatniku lub w cyfrowej formie, co zwiększa szanse na to, że zobaczy je niepowołana osoba.

Najbardziej zwracamy uwagę na to, aby hasła były unikalne (59% wskazań respondentów), ale częstotliwość ich zmieniania wciąż pozostawia wiele do życzenia. Niemal co czwarty ankietowany (23%) zmienia swoje hasła rzadziej niż raz do roku lub nie robi tego nigdy, natomiast 15% respondentów robi to dopiero wtedy, kiedy zażąda tego usługodawca. 22% badanych podaje swoje hasła najbliższym osobom z grona rodziny i znajomych. 

Ochrona wielopoziomowa

Problem bezpieczeństwa w sieci jest nierozerwalnie związany z aktywnością w mediach społecznościowych. Na profilach znajduje się wiele wrażliwych danych, które użytkownicy powinni chronić. Niemniej jednak aż 42% ankietowanych zadeklarowało, że maksymalnie tylko raz, przy rejestracji, edytowało w mediach społecznościowych dane dotyczące prywatności.

Zobacz: Duplikowali karty SIM, kradli pieniądze i zamieniali je na złoto
Zobacz: Oszustwa z wymianą kart SIM dotykają wszystkich. Nawet prezesa Twittera

Wiele informacji o użytkownikach, w tym dostęp do kont na profilach w mediach społecznościowych, adres e-mail, kontakty, zdjęcia oraz prywatne wiadomości, jest zapisanych w pamięci smartfonów. Z badania Mastercard wynika, że także w tym aspekcie cyfrowego bezpieczeństwa konsumenci powinni zwiększyć swoją świadomość. 35% respondentów nie stosuje dodatkowego zabezpieczenia w telefonie w postaci hasła lub wzoru. W przypadku kradzieży lub zgubienia smartfonu ułatwia to bardzo dostęp do zawartości urządzenia niepowołanym osobom.

- Wciąż jeszcze żyjemy w erze haseł, jednak zaczyna się to powoli zmieniać. Postęp technologiczny umożliwia rozwój bardziej niezawodnych rozwiązań chroniących naszą prywatność i wrażliwe dane. W sektorze finansów, przy autoryzowaniu płatności czy logowaniu się do bankowości internetowej popularnym rozwiązaniem staje się biometria. Z perspektywy konsumenta jest ona wygodniejsza niż hasła, których zdarza nam się zapominać, jak również spełnia najwyższe standardy bezpieczeństwa.

- powiedział Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe

Biometria „pod strzechy”

Szansą na zwiększenie popularności biometrii może się stać tak zwane silne uwierzytelnienie klienta przy płatnościach w sklepach stacjonarnych i online. Regulujące tę kwestię przepisy wejdą w życie już 14 września tego roku. Badania pokazują, że niemal połowa ankietowanych (47%) chciałaby biometrycznie uwierzytelniać płatności bezgotówkowe. Więcej konsumentów uznaje też odcisk palca za bezpieczniejszą formę autoryzacji płatności (75%) niż kody jednorazowe (66%).

Zobacz: Mastercard promuje silne uwierzytelnianie transakcji online. Od września będzie ono obowiązkowe
Zobacz: Mastercard i operator Blika nawiązują współpracę - będzie ekspansja za granicę

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Mastercard