DAJ CYNK

Ludzie siedzą w domu, a Twitch zaciera ręce. Wzrost do pozazdroszczenia

Jakub Szczęsny

Prawo, finanse, statystyki

Twitch logo

Siedzenie w domu sprzyja nudzie, a skoro nuda - to serwisy streamingowe. Twitch jako jeden z liderów na tym polu zanotował istotne wzrosty. Czyżby to efekt m. in. akcji współorganizowanej przez WHO, które zaleca pozostać w domu? 

Zobacz: Eventy Microsoftu tylko w internecie. Aż do 2021 roku

Między lutym, a marcem, a zatem w miesiącach, w których rozwijała się pandemia koronawirusa SARS-CoV 2, Twitch zanotował wzrost o 23% w kontekście ogólnej ilości godzin spędzonych przez użytkowników na streamach. Platforma streamingowa zdaje się korzystać na kryzysie, jednak nie wiadomo, jakie ma to przełożenie na kwestie finansowe. 

W stosunku do zeszłego kwartału, wzrost wynosi 17%. Jeżeli chodzi o powracających odwiedzających - jest to już 19,5%. Natomiast unikalne kanały zanotowały wzrost aż o 33%. Niesamowite liczby. Nie tylko znudzeni widzowie są powodem tej sytuacji - to również sami streamerzy, którzy są zmuszeni do pozostania w domach i tym samym, wykazują większą aktywność w medium. 

Nieco inaczej wygląda sytuacja konkurentów Twitcha: w przypadku Facebook Gaming wzrost wyniósł 3,8%, YouTube wystrzelił o 10,7%, a Mixer o 15,9%. Nie należy dziwić się tym liczbom: ludzie przesiadując w domu muszą w jakiś sposób zagospodarować sobie czas: nie mogą tego zrobić na swobodnych spacerach, czy spotkaniach ze znajomymi. 

Zobacz: Oto nowy Messenger dla macOS i Windows. Sprawdź, co się zmieniło

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Twitch / Engadget