DAJ CYNK

UOKiK będzie karać nie tylko spółki, ale również menadżerów

orson_dzi

Prawo, finanse, statystyki

Prezes urzędu został członkiem Komisji Nadzoru Finansowego. Nowe uprawnienia pozwolą Urzędowi nakładać kary również na kardę zarządzającą spółek.

UOKiK ma teraz jeszcze skuteczniejszy bat na nieuczciwe firmy. Obecnie, patrząc głównie na rynek telekomunikacyjny, w przypadku stosowania nieuczciwych praktyk, karana była wyłączenie spółka. Warto tu wspomnieć choćby o nieinformowaniu klientów o szczegółach umowy, podszywanie się pod inne firmy, czy też utrudnianie rozwiązania umowy.

UOKiK: 1,8 mln kary dla Naszej SA
UOKiK: postępowanie w sprawie Nowej Telefonii
UOKiK: Netia dzwoni z ofertą bez zgody klienta?

Od soboty, 15 grudnia, UOKiK może nałożyć karę finansową na konkretną osobę z kadry zarządzającej przedsiębiorstwem w przypadku stwierdzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Nowe kompetencje Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów to kolejny krok w walce z nadużyciami na rynku finansowym. Będziemy korzystać z nowych narzędzi, ponieważ z naszego doświadczenia wynika, że to decyzje oraz nadzór kadry zarządzającej mają ogromny wpływ na stosowanie przez firmę praktyk, które naruszają prawa konsumentów. Może to być np. wywieranie presji na sprzedawców, by pozyskiwali jak najwięcej klientów, nawet kosztem wprowadzania ich w błąd .

mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Kary mogą być surowe i sięgnąć maksymalnie 2 mln złotych lub 5 mln złotych w przypadku spółek z sektora finansowego. Kara może być nałożona tylko w sytuacji, w której również spółka zostanie ukarana. Wpłaty będą zasilać Fundusz Edukacji Finansowej.

Ciekawe jest, jak UOKiK będzie podchodzić do egzekucji przepisów. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że kadra zarządzająca (czyt. zarząd) operatorów to ostatnie osoby, które wiedzą o naciskach, wywieranych głównie przez menadżerów średniego i niższego szczebla oraz wszelkiego rodzaju nieprawidłowościach. W mojej ocenie niewiedza nie powinna być w tym przypadku żadnym usprawiedliwieniem i nie powinna w żaden sposób chronić przed nakładaniem kar. W końcu wyznaczanie  wysokich celów (np. sprzedażowych) i nie wnikanie w to, w jaki sposób są one realizowane, też jest pewnego rodzaju formą nacisku.

Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym zakresie, koniecznie podzielcie się opinią w komentarzach.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: UOKiK