DAJ CYNK

USA: policja może zmusić do odblokowania telefonu odciskiem palca ale nie może zmusić do podania PIN

Isand

Prawo, finanse, statystyki

W USA wciąż nie ma zgody co do postępowania z tymi podejrzanymi, którzy odmawiają podania kodu PIN. Pokazują to ostatnie orzeczenia sądów i zalecenia dla amerykańskiej policji.



W USA wciąż nie ma zgody co do postępowania z tymi podejrzanymi, którzy odmawiają podania kodu PIN. Pokazują to ostatnie orzeczenia sądów i zalecenia dla amerykańskiej policji.

Przykładami niech będą dwa przypadki: Christopher Wheeler został skazany na 180 dni więzienia a Wesley Victor pozostanie na wolności. Różnica wynikła z tego, że smartfon tego drugiego został zarekwirowany rok wcześniej. Obrońca Victora przekonywał, że sam nie byłby w stanie pamiętać kodu sprzed roku. Jego dziewczyna - Hencha Voigt - została zobligowana do podania policji prawidłowego kodu do swojego iPhone'a. Podała jednak niedziałający.

Zgodnie z piątą poprawką do konstytucji USA stanowi, że oskarżony nie musi mówić niczego co mogłoby działać na jego niekorzyść. Przeciwnicy (w tym sędzia z procesu Voigt) argumentują, że to jak zmuszenie do przekazania klucza do sejfu - a to nie jest chronione przez piątą poprawkę. Sędzia Sądu Najwyższego John Paul Stephens w 1998 roku stwierdził jednak, że nie można zmusić do podania kombinacji do tego szyfru - bo to "wytwór umysłowy".

Niektóre sądy próbują obejść piątą poprawkę za pomocą zmuszania do odblokowania telefonu odciskiem palca - odcisk nie jest "wytworem umysłowym". Są jednak bezradne jeśli oskarżony nigdy nie użył tej opcji zabezpieczenia dostępu lub jego telefon nie ma czytnika linii papilarnych.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: engadgenet, wł