Xiaomi i Samsung toczyły długi i zacięty bój o Indie. Wszystko jednak wskazuje na to, że drugi najludniejszy kraj świata udało się jednak zdobyć "ziarenkom ryżu".
Koreańczycy rozpoczęli dużą kontrofensywę po pierwszym kwartale, w którym Xiaomi pokonał Samsunga na tamtejszym rynku. Wprowadzono nowe modele, obniżono ceny, przystąpiono do agresywnej promocji... W końcu faktycznie Samsung znowu o włos wyprzedził Xiaomi. Jednak to już pieśń przeszłości.
W ostatnim kwartale Samsung stracił aż 6 punktów procentowych w Indiach, teraz Koreańczycy odpowiadają za 23% sprzedaży na tamtejszym rynku. Xiaomi również zanotował stratę ale śladową i pokonuje Samunga o niecałe 5 punktów procentowych. Do tej pory obie firmy ścigały się na ułamki procentów, więc to naprawdę wyraźna przewaga.
Stracili również Oppo i Vivo. Ale skoro dotychczas wszystkie strony tracą... to kto zyskuje?
W skład pierwszej piątki szturmem wszedł Micromax, który zanotował 9% udziałów w rynku.
Źródło tekstu: counterpoint, wł
