DAJ CYNK

Z płatności mobilnych korzysta w Polsce 1,5 mln konsumentów

msnet

Prawo, finanse, statystyki

W ciągu 12 miesięcy liczba konsumentów płacących smartfonem wzrosła 2,5-krotnie, osiągając 1,5 mln.



W ciągu 12 miesięcy liczba konsumentów płacących smartfonem wzrosła 2,5-krotnie, osiągając 1,5 mln.

Pierwsze karty zbliżeniowe pojawiły się w Polsce ponad 10 lat temu. W tamtym czasie niewielu mogło przypuszczać, że dekadę później płatności bezstykowe staną się w naszym kraju standardem i powszechną alternatywą dla gotówki. Dziś coraz więcej konsumentów woli płacić kartą niż gotówką, ceniąc szybkość, wygodę i bezpieczeństwo transakcji zbliżeniowych. Obecnie niemal wszystkie terminale płatnicze w Polsce obsługują transakcje bezstykowe, a większość polskich banków oferuje możliwość płacenia telefonem. To z kolei oznacza, że Polacy są gotowi na kolejną rewolucję w handlu - zbliżeniowe płatności mobilne. 36% ankietowanych użytkowników kart płatniczych uważa tę metodę dokonywania zakupów za wygodną, 39% za szybką, zaś 37% za bezpieczną.

Zaczęło się od technologii SIM-centric, która wymagała posiadania specjalnej karty SIM. Później, w 2014 roku, przyszedł czas na technologię HCE. W tym przypadku wrażliwe dane karty nie są zapisywane na karcie SIM telefonu. Częściowo znajdują się w jego specjalnie chronionym mikroprocesorze, a częściowo w chmurze. Dzięki temu, że są rozproszone, nie da się ich przechwycić nawet w razie ewentualnego złamania zabezpieczeń telefonu.

Niemal dwa lata temu na polskim rynku zadebiutowało rozwiązanie Google Pay, a w tym roku Polacy otrzymali dostęp do usługi Apple Pay. Systemy te uzupełniają rozwiązania własne niektórych banków działających w Polce. Biorąc pod uwagę HCE, Google Pay i Apple Pay, 18 banków w Polsce oferuje swoim klientom 32 różne sposoby dostępu do zbliżeniowego płacenia telefonem.

Zbliżeniowe płacenie urządzeniami mobilnymi jest tak samo proste jak kartą, a z pewnością bardziej wygodne - smartfon czy smartwatch nosimy przecież ze sobą niemal zawsze, w przeciwieństwie do portfela. Z kolei zastosowanie technologii tokenizacji zapewnia najwyższy standard bezpieczeństwa, ponieważ dane zapisanej w urządzeniu karty płatniczej są odpowiednio chronione. To oraz otwartość polskich konsumentów na cyfrowe innowacje w płatnościach sprawia, że widok osoby płacącej w sklepie zbliżeniowo urządzeniem mobilnym nie jest dla nikogo zaskoczeniem - powiedział Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe.

Jak podaje Mastercard, w porównaniu z niektórymi krajami zachodnimi, które w Polsce tradycyjnie uważane są za lepiej rozwinięte, kartami zbliżeniowymi płacimy nawet 20 razy częściej. Pod tym względem polski rynek stanowi dobry przykład na to, w jaki sposób technologia zbliżeniowa staje się motorem napędowym dla wdrażania kolejnych innowacyjnych form płatności. Te są chętnie absorbowane przez polskich konsumentów i doceniane za oszczędność czasu i większą wygodę zakupów.

Z historycznego punktu widzenia, przeskoczenie niektórych etapów rozwoju technologii w naszym kraju pomogło nam w adaptacji najnowszych rozwiązań płatniczych. Polscy konsumenci są ciekawi innowacji, które pozwalają im płacić w sposób szybki i wygodny. Dlatego tak chętnie przyjęli karty bezstykowe. Teraz wkraczamy w erę płatności urządzeniami mobilnymi, opartych na tej samej technologii zbliżeniowej, którą tak bardzo polubiliśmy - powiedział Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Mastercard