Camera 2 API dla Androida L przynosi szereg nowych fotograficznych możliwości, w tym zapis plików RAW czy zdjęcia seryjne z szybkością 30 klatek na sekundę.
To właśnie olbrzymi skok wydajności aparatu określany jest przez deweloperów, którzy mają styczność z Camera 2 API jako największy postęp. Nexus 5 zyskuje maksymalną szybkość 30 klatek na sekundę w trybie Burst lub 8 klatek przy zapisie zdjęć w pełnej rozdzielczości 8 Mpix. Wydajniejsze smartfony mogą okazać się jeszcze szybsze.
Pojawiają się też funkcje znane do tej pory głównie z tradycyjnych aparatów fotograficznych, takie jak histogram, regulacja kolorów, tryby półautomatyczne z blokowaniem ekspozycji czy balansu bieli, regulacja temperatury barwowej lampy błyskowej, manualne ostrzenie czy zapis do bezstratnego formatu Adobe DNG RAW.
Domyślne nastawy aparatów fotograficznych w telefonach nie zawsze spełniają oczekiwania użytkowników. Nexus 5 początkowo ustawiał zbyt długi czas naświetlania, przez co łatwiej było o poruszone zdjęcia, a taki HTC One nie radził sobie z mocnym oświetleniem i "przepalał" kadry. Takie i inne problemy załatwić może kilka dotknięć trybie manualnym aparatu pod Androidem L, a z błędnie dobranym balansem bieli poradzi sobie bez trudu każda aplikacja wczytująca RAW-y.
Póki co użytkownicy Nexusów 5 z Androidem L Preview nowych funkcji nie otrzymali. Aplikacja aparatu działa bardzo szybko, ale z "bajerów" oferuje jedynie rozmycie soczewkowe, panoramę, zdjęcia sferyczne, tryb HDR i korektę ekspozycji. Na dodatkowe funkcje będzie trzeba zapewne czekać aż do udostępnienia finalnej wersji Androida L, planowanej na jesień tego roku.
Zobacz: Android L znacząco wydłuża czas pracy
Zobacz: Android L - Google przebudowuje Androida
Źródło tekstu: androidpolice, wł
