Seria odpornych smart zegarków Garmin Instinct nieustannie się rozrasta o kolejne warianty, lecz najnowsza wersja może nieco zaskakiwać. Garmin Instinct Esports Edition to, jak sama nazwa wskazuje, smartwatch stworzony z myślą o graczach rywalizujących w rozgrywkach e-sportowych.
Garmin Instinct to zegarek z 2018 roku, który powstał przede wszystkim z myślą o entuzjastach turystyki czy sportowcach trenujących w trudnych warunkach terenowych. Później producent rozwinął linię o nowe kolory, wariant Tactical z militarnym zacięciem, a także model z zasilaniem solarnym. Wszystkie te zegarki łączył wyraźny outdoorowy charakter.
Najnowszy Garmin Instinct w wersji Esports to coś zupełnie odwrotnego. To ten sam wytrzymały zegarek, ale dla użytkowników, którzy dużą część dnia spędzają przed monitorem komputera. Koperta o rozmiarze 45 × 45 × 15,3 mm zachowała ten sam, nieco G-SHOCK-owy charakter, a czarny kolor Black Lava został ożywiony czerwonymi akcentami, w tym mocno wyeksponowanymi napisami i ikonami na kopercie. Czerń jest także domyślnym kolorem monochromatycznego, transreflektywnego ekranu Memory-In-Pixel (MIP) o rozdzielczości 128 x 128 pikseli i rozmiarach 23 mm x 23 mm.
Zobacz: Index S2 to nowa, inteligentna waga Garmina z funkcją trendów
Zobacz: Garmin Venu Sq – nowe smartwatche z Garmin Pay, funkcjami sportowymi i zdrowotnymi
Najważniejsze są jednak funkcje gamingowe. Garmin dodał kilka aplikacji dla profesjonalnych graczy e-sportowych. Garmin Instinct Esports analizuje wydajność użytkownika w grach, w czym pomaga osobny tryb pracy. Jest też funkcja STR3AMUP!, która pozwala dodać do streamów z grami poziom stresu i pracę serca, co może okazać się ciekawym dodatkiem na Twitchu.
Producent sugeruje, że nawet najbardziej zapalony gracz musi kiedyś wyjść ze swojej jaskini, a jego forma w grach zależeć będzie także od sprawności fizycznej i dobrego staniu zdrowia. W menu zegarka nie zabrakło więc aplikacji sportowych, pozwalających między innymi na treningi w ponad 30 dyscyplinach. Zegarek jest też wyposażony w cały czas pracujący pulsometr, zaawansowaną analizę snu czy funkcję Body Battery, która oblicza zapas sił do dalszego grania.
Garmin Instinct wersja Esports ma też GPS i inne dodatki terenowe, pozwala na wyświetlanie powiadomień z telefonu, a wśród aplikacji znajdują się również kalendarz, z widokiem prezentującym nadchodzące rozgrywki esportowe.
Zobacz: Huawei Mate 40 Pro ma towarzystwo: Huawei Watch GT 2 Pro Porsche Design i słuchawki i… okulary
Jednym z usprawnień gamingowej wersji jest także specjalny profil zużycia energii, który pozwoli na 80 godzin zabawy (ponad 3 dni) bez ładowania. Standardowo zegarek może wytrzymać do 2 tygodni.
W Europie Garmin Instinct wersja Esports wyceniony został na kwotę 299,99 euro, czyli około 1375 zł.
Zobacz: Smartwatche Garmin Instinct, fenix i tactix Delta w nowych wersjach z zasilaniem solarnym
Zobacz: Zeblaze Thor 6: ten smartwatch ma pełnego Androida 10, dwa aparaty i LTE
