Google Pixel 5 to jeden z najnowszych smartfonów amerykańskiego giganta. Producent reklamuje to urządzenie jako wykonane z metalu. JerryRigEverything postanowił to sprawdzić.
Jedno zerknięcie na stronę sklepu Google Store wystarczy, by się przekonać, że Pixel 5 to smartfon z wodoodporną metalową obudową. Gdy jednak zaczniemy szukać tego metalu, nie będzie to łatwe. Jak sprawdził Zack z kanału JerryRigEverything na YouTube, jedynym metalowym elementem na zewnątrz tego urządzenia jest przycisk zasilania. Tył i boki smartfonu to gruba warstwa plastiku, która skutecznie ukrywa wspomniany przez Google'a metal.
Zobacz: Google Pixel 5 i Pixel 4a 5G zaprezentowane. Oba mają Snapdragona 765G
Zobacz: Google Pixel 5 ma problem z regulacją głośności
Jak zobaczymy na zamieszczonym poniżej filmie, pod plastikiem rzeczywiście jest metal, ale plastiku (czy też biożywicy, jak nazywa to Google) jest tam na tyle dużo, by można było z czystym sumieniem napisać, że obudowa jest plastikowa. Pod nią znajduje się między innymi cewka do ładowania indukcyjnego.
Zack poddał Pixela 5 także nieco zmodyfikowanemu szeregowi testów wytrzymałościowych. Na pierwszy ogień poszły ostrza o różnej twardości. Szkło Gorilla Glass 6, przykrywające ekran, zostało zarysowany ostrzem o twardości 6 w skali Mohsa, a głębsze rysy pozostawiło to o twardości 7. Telefon był też zanurzany w acetonie, podgrzewany i dalej rozdrapywany, aż przestał się uruchamiać. Na koniec przyszła pora na test wyginania. W tym przypadku metalowa konstrukcja smartfonu okazała się dosyć wytrzymała. Szczegóły na poniższym filmie..
Zobacz: iPhone 12 Pro wzięty na tortury przez Zacka z kanału JerryRigEverything
Zobacz: Samsung Galaxy Note20 Ultra wzięty na tortury Zacka z JerryRigEverything
Źródło tekstu: JerryRigEverything
