DAJ CYNK

HTC zaliczyło paskudny początek roku - co będzie dalej?

Jakub Szczęsny

Sprzęt

HTC logo

To, że HTC znajduje się obecnie w głębokim dołku - wiemy od dawna. Eksperci z branży technologicznej zastanawiają się, jak długo ten producent jest jeszcze w stanie "pociągnąć". Najnowsze wieści z Tajwanu niestety nie napawają szczególnym optymizmem. 

Styczeń 2020 okazał się dla HTC drugim najgorszym miesiącem w historii firmy. Rok 2019 był natomiast najgorszym rokiem i wiele wskazuje, że kolejny może pobić wcześniej ustanowiony rekord. Analitycy już w tym momencie uważają, że rok 2020 będzie zdecydowanie cięższym dla producenta, który przecież w pierwszych latach rewolucji mobilnej uchodził za wzór - zarówno pod kątem projektowania jak i sprzedaży telefonów komórkowych. 

Zobacz: Apple zarabia w dwa tygodnie więcej na AirPods niż HTC na wszystkim w rok

W ciągu jednego miesiąca (stycznia 2020), HTC udało się wygenerować 16 mln dolarów przychodu - warto wspomnieć o tym, że są to przychody pochodzące z dwóch działów: VR i mobile. Oznacza to, że mamy do czynienia z drugim najgorszym miesiącem pod względem przychodów w firmie: jeszcze mniej pieniędzy HTC pozyskało w lipcu zeszłego roku. Tłumaczono to wtedy "okresem ogórkowym" w branży technologicznej, jednak HTC zdecydowanie nie pomaga słabe portfolio oraz nikłe zainteresowanie konsumentów nowymi sprzętami. 

Poprzedni styczeń nie był genialny, ale nie był też tak zły. HTC ma spory problem

Warto porównać te 16 mln dolarów do tego, co udało się HTC wygenerować w innych okresach. W porównaniu do grudnia, okresu żniw wśród producentów elektroniki użytkowej, HTC zaliczyło spadek o 21,4%. Sporo. Jednak w porównaniu do tego samego miesiąca w roku poprzednim można zauważyć pełnię dramatu producenta. Spadek o 52,4% (33 mln dolarów przychodu) to dobitny dowód na to, że w szeregach HTC jest bardzo coś nie tak i jeżeli producent szybko czegoś z tym nie zrobi, będziemy mieć do czynienia ze spektakularnym upadkiem jednej z legendarnych marek. 

Zobacz: HTC obniża ceny zestawów do VR z rodziny Vive Pro - nawet o 800 zł

HTC nie pomaga polityka, która zakłada istotność działu VR w firmie. Konsumenci niekoniecznie są tak zainteresowani tą technologią, jakby sobie tego życzył producent. Cały czas atrakcyjne dla klientów są smartfony, jednak te od HTC nie miały szczęścia na rynku: zdecydowanie częściej ten producent nie miał pomysłu na to jak je tworzyć i... jak je mądrze sprzedawać. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: https://www.phonearena.com/