W poniedziałek, 9 grudnia, ruszyła w Polsce przedsprzedaż telefonu Huawei Mate 30 Pro. Pod koniec drugiego dnia jej trwania sprawdziliśmy, czy nadal można zamówić smartfon z najlepszym aparatem fotograficznym według serwisu DxOMark. Odpowiedź brzmi - można.
Gdy w ubiegłym tygodniu Huawei ogłosił na konferencji prasowej start przedsprzedaży smartfonu Mate 30 Pro w Polsce w liczbie 100 sztuk, myślałem że urządzenia te szybko się skończą. Mate 30 Pro nie należy do najtańszych, ale możemy do niego za przysłowiową złotówkę dostać słuchawki bezprzewodowe Freebuds 3 (do 15 grudnia 2019 roku). Jeśli zapiszemy się do programu VIP Service, to także za 1 zł kupimy zegarek Huawei Watch GT 2.
Zobacz: Huawei Mate 30 Pro już w Polsce. Najlepszy aparat na świecie
Zobacz: Używaliśmy Huaweia Mate 30 Pro. Teraz będzie nam się śnić po nocach
Wśród wad flagowego smartfonu Huaweia można wymienić przede wszystkim dwie rzeczy. Pierwsza to oczywiście brak usług Google Play oraz aplikacji giganta z Mountain View, takich jak Mapy, Gmail czy Asystent Google. Ten problem da się jednak obejść - w sieci można znaleźć poradniki, jak to zrobić. Druga wada to wysoka cena, wynosząca 4299 zł za wariant 8/256 GB w kolorze srebrnym (tylko taki jest dostępny). Z polskiej strony internetowej chińskiego producenta wynika, że cena ta została obniżona z kwoty 4998 zł.
Zobacz: Jaki telefon wybrać na święta? Najlepsze telefony: grudzień 2019
Zobacz: Aukcja 5G - znamy nowe szczegóły i komentarze rynku
Huawei wyśle zamówione w przedsprzedaży smartfony po 15 grudnia tego roku.
Źródło tekstu: wł
